Do finału coraz bliżej
32. Festiwal Szkół Teatralnych w ŁodziWielkimi krokami zbliża się finał i zakończenie aktorskich potyczek studentów, na 32. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Przedostatniego dnia widzowie mogli obejrzeć dwa spektakle: „Poskrominie złośnicy" w wykonaniu studentów PSTiF w Łodzi, wyreżyserowane przez studentkę PWST w Krakowie, Małgorzatę Warsicką, a także „Szkice z Dostojewskiego" z Akademii Teatralnej w Warszawie, w reżyserii Mai Komorowskiej.
Galimatias
Historia Katarzyny, córki bogatego szlachcica Baptisty Minola rozpoczyna się od prologu, który stał się punktem wyjścia dla Małgorzaty Warsickiej. Oto na osnutej dymem scenie dochodzi do spotkania Okpisza oraz Dziedzica i jego Sługi, którzy próbują przekonać go o jego zamożności. I tak rozpoczyna się opowieść, której kolejne sceny będą dalszymi wytworami wyobraźni.
Reżyserka spektaklu wszelkie zaloty, spiski, przebieranki i przede wszystkim próby oswojenia niesfornej Katarzyny (Michalina Rodak) rozegrała w skromnej, podwórkowej przestrzeni z wymazanymi na murach napisami i we współczesnym kostiumie.
Niestety mimo, iż tekst Szekspira jest farsą, to powodów do śmiechu w trakcie spektaklu studentów łódzkiej szkoły jest jak na lekarstwo. Także aktorsko, niestety młodzi dyplomanci wypadają nieciekawie, a wręcz słabo – a chodzi tu o problemy z wypowiadaniem tekstu czy zwyczajnie dobrą dykcję.
W klasycznym wydaniu
Ostatnim tego wieczoru spektaklem były „Szkice z Dostojewskiego" powstałe na bazie dwóch powieści Fiodora Dostojewskiego – „Idioty" oraz „Braci Karamazow". Spektakl ten dla jego reżyserki Mai Komorowskiej jest zwieńczeniem ponad trzydziestoletniej pracy pedagogicznej i jej pożegnaniem z Akademią Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
Podzielony na dwie części spektakl skoncentrowany jest wokół dwóch głównych bohaterów: Myszkina (Karol Dziuba) oraz Aloszy (Kamil Mrożek). Reżyserka starała się wyeksponować motywy ich zachowań i dążeń oraz skomplikowane relacje między bohaterami.
Nie lada wyzwaniem okazało się dla młodych aktorów, kreowanie nader osobliwych bohaterów prozy Dostojewskiego. Zadaniu temu z pewnością sprostali Julian Świeżewski, wcielający się w w postać Rogożyna oraz grająca Nastazję Małgorzata Mikołajczak.
Dziś łódzka szkoła wystawia spektakl wg. sztuki Georga Büchnera „Leonce i Lena" w reżyserii Łukasza Fijała oraz „Królestwo" Larsa Von Triera w reżyserii Remigiusza Brzyka w wykonaniu PWST we Wrocławiu. Odbędzie się także projekcja filmu "Dziewczyna z szafy" i spotkanie z Wojciechem Mecwaldowskim.
