Druga edycja teatralnej Nagrody Ludwika

6 listopada br. po raz drugi w rocznicę śmierci Ludwika Gadzickiego, lubińskiego pedagoga, propagatora teatru i wielkiego przyjaciela artystów, patrona dużej sceny teatralnej w Legnicy, Teatr Modrzejewskiej wręczy Nagrodę Ludwika ustanowioną dla nieszablonowych, wykraczających poza społeczną poprawność mieszkańców Zagłębia Miedziowego.

Zgodnie z regulaminem kandydat do nagrody powinien być "osobą nieszablonową, mającą niezwykłe osiągnięcia lub ciekawe pasje, którymi potrafi zarażać innych; zaangażowaną w niekonwencjonalne działania na rzecz lokalnej społeczności; osobą, której sposób życia wykracza poza poprawność społeczną lub poprawność dnia codziennego". Kandydat powinien należeć zatem do tej kategorii osób, o których mawia się, że są "pozytywnie zakręcone".

- Chcemy popularyzować niebanalne postawy i niezwykłych ludzi. Nie chodzi jednak o bohaterów pierwszych stron gazet, ale tych czasami zapomnianych, a ponadprzeciętnie wartościowych. To nasz sposób na upowszechnianie pamięci i wiedzy o patronie nagrody i naszej głównej sceny teatralnej. Jedynej jaką znam, która nosi imię teatralnego widza, co szokuje czasami moich kolegów z branży, budzi zdumienie i niedowierzanie - objaśnia dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb, przewodniczący pięcioosobowej kapituły Nagrody Ludwika.

Nie ma żadnych barier formalnych i ograniczeń dla osób, organizacji i instytucji, które chciałyby zgłosić kandydata (może również zgłosić się sam). Jedynym warunkiem jest zamieszkiwanie lub praca kandydata na terenie Zagłębia Miedziowego (powiaty: głogowski, polkowicki, lubiński i legnicki) oraz nadesłanie do 20 września 2014r. zgłoszenia zawierającego jego prezentację oraz uzasadnienie słuszności przyznania mu wyróżnienia (regulamin i formularz zgłoszeniowy dostępny jest na stronie www.teatr.legnica.pl).

- Nagroda Ludwika to dobre narzędzie, by przestać postrzegać mieszkańców regionu jako anonimową masę. Jest znakiem, że żyją wśród nas indywidualiści i ludzie nieprzeciętnie wartościowi - zauważa Cezary Bukowski, inkasent w legnickich wodociągach, znawca muzyki, literat, współzałożyciel Klubu i Fundacji Blue Monk, współinicjator koncertów jazzowych, autor napisanego dla legnickiej aktorki Joanny Gonschorek monodramu "Kobieta z Bluesem" i pierwszy, ubiegłoroczny laureat nagrody noszącej imię Ludwika Gadzickiego.

Fundowana przez legnicki teatr nagroda, na którą składać się będą przedmiot lub rekwizyt teatralny (symboliczna statuetka) oraz 5 tys. złotych wręczona zostanie w rocznicę śmierci jej patrona 6 listopada br. podczas uroczystej gali, która odbędzie się na dużej scenie legnickiego Teatru Modrzejewskiej noszącej (od 9 grudnia 2011 r.) imię Ludwika Gadzickiego.

- Podobnie, jak miało to miejsce w listopadzie ub. roku, naszym zamiarem jest, by w proces przyznawania nagrody włączyć przedstawicieli lokalnego biznesu. Przypomnę zatem, że w pierwszej edycji pieniężną część nagrody ufundowała Agencja Rozwoju Regionalnego ARLEG w Legnicy. Mam nadzieję, że znajdziemy sponsora także w tej edycji Nagrody Ludwika - dodał Jacek Głomb.

Słowo o patronie

Największy miłośnik teatru i najwierniejszy przyjaciel legnickiej sceny, 67. letni emerytowany, charyzmatyczny polonista Zespołu Szkół Górniczych w Lubinie i poeta, profesor Ludwik Gadzicki, zmarł po ciężkim zawale 6 listopada 2011 roku. Był postacią wyjątkową. Nie sposób zliczyć ile razy zasiadał na teatralnej (nie tylko legnickiej) widowni, ile razy na teatralne przedstawienia przywoził ze sobą kolejne pokolenia młodzieży, której pragnął przeszczepić własną miłość do teatru.

- Człowiek w teatrze, tak jak w życiu, może się zagubić, ale może się także odnaleźć. Byłbym o połowę uboższy, gdyby nie teatr. Gdybym nie mógł w nim bywać, podglądać, rozmawiać i pisać o nim. Zawsze powtarzałem swoim uczniom, by się go nie bali. Tak, jak nie wolno się bać prawdy, o której teatr opowiada. Zwłaszcza taki, jak teatr w Legnicy - przekonywał za życia wielokrotnie.