Dyrygent za szybą, czyli remont Dużej Sceny

Teatr Rozrywki w Chorzowie

Lustra zawieszone na balkonie chorzowskiego Teatru Rozrywki stracą jedną ze swoich funkcji. Do tej pory służyły orkiestrze, która - z powodu braku miejsca - korzystała z nich, aby... lepiej widzieć dyrygenta.

Od kilku tygodni trwa tu remont. Po nim poprawią się nie tylko warunki pracy muzyków, ale również akustyka i widoczność na sali. Aktorzy na Dużą Scenę wrócą w połowie października. 

Prace są prowadzone na dwóch frontach: w środku, przy modernizacji stropu i proscenium i na zewnątrz. Najważniejsze pomieszczenie w teatrze zostało zastawione rusztowaniami. Przebudowany zostanie sufit. Nad widownią pojawią się dwie profesjonalne galerie oświetleniowe. Najważniejsza część prac prowadzona jest jednak nad kuluarami. Robotnicy budują tu nową kondygnację, gdzie powstaną profesjonalne szatnie dla orkiestry, orkiestron zamknięty oraz magazyn na instrumenty. - Publiczność będzie widziała za szybą tylko dyrygenta. Orkiestra zostanie wydzielona i nagłośniona systemem mikrofonów tak, aby jakość dźwięku dla każdego widza była taka sama - mówi Michał Biliński, zastępca dyrektora teatru. 

Podczas kucia ściany prosceniowej robotnicy odkryli elementy gzymsów po ekskluzywnym hotelu Graf Reden, który do końca II wojny światowej zajmował budynek. Zostaną zdjęte i przechowane. W przeszłości podczas innych prac znajdowano już podobne pamiątki. M.in. kawałek talerza z nazwą hotelu. Ostatni etap remontu ma się zakończyć do 30 października. - Najtrudniejszy jest transport i montaż ramp oświetleniowych, bo składają się z potężnych elementów, a każdy waży ponad tonę - mówi Rafał Mazur, kierownik budowy. 

Teatr powiększy się o ponad 200 m kw. Pieniądze na inwestycję - ok. 3 mln 800 tys. zł - pochodzą z budżetu województwa. Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku zakończył się remont generalny w "Rozrywce". Za 18 mln zł przebudowano i zmodernizowano m.in. foyer, Małą Scenę i elewację. Dlaczego nie zajęto się sceną? - Nie mogliśmy wszystkich prac wykonać już wtedy. Musielibyśmy zawiesić działalność na dłuższy okres czasu. A teatr jak nie gra, to umiera - wyjaśnia Dariusz Miłkowski, dyrektor TR.

Łukasz Respondek
Polska Dziennik Zachodni
27 sierpnia 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...