Dziecięce przedstawienia będą droższe
Teatr Lalek Tęcza w SłupskuSłupska Tęcza od stycznia przyszłego roku podnosi ceny biletów. Za wejściówki trzeba będzie zapłacić dwa złote więcej niż teraz.
- To pierwsza podwyżka cen biletów od kilku lat - mówi Małgorzata Kamińska-Sobczyk, dyrektor teatru Tęcza. - Od stycznia za bilety normalne na nasze przedstawienia trzeba będzie zapłacić 18 złotych, natomiast bilety ulgowe będą kosztować 16 złotych.
Przypomnijmy, że dotychczasowa cena wejściówek to 16 i 13 złotych. Małgorzata Kamińska-Sobczyk tłumaczy, że podwyżkę spowodowały zbyt niskie dotacje z kasy miasta.
- Przez ostatnie lata regularnie one spadały. W przyszłym roku dotacja wyniesie tyle, ile w obecnym. Niestety, cały czas rosną koszty. Wpływy z biletów to około 30 procent naszego rocznego budżetu. Nawet po podwyżce słupska Tęcza będzie miała najtańsze w Polsce bilety na przedstawienia w teatrach lalkowych.
Podwyżki można jednak uniknąć, kupując bilety na przyszłoroczne przedstawienia jeszcze w tym roku. Martwić się też nie muszą grupy zorganizowane, które już zarezerwowały przyszłoroczne spektakle. One również zapłacą po staremu.
Dyrektor Tęczy dodaje, że w mijającym roku udało się utrzymać liczbę sprzedanych biletów na ubiegłorocznym poziomie, choć z powodu niżu demograficznego potencjalnych widzów jest coraz mniej.
- W tym roku hitem okazały się przedstawienia "Trzy świnki" i "Czerwony Kapturek". Na te tytuły były pełne sale - mówi Małgorzata Kamińska-Sobczyk. - Dzieciom bardzo się też spodobały warsztaty teatralne. Przeprowadziliśmy ich kilka i w przyszłym roku nadal będą one w naszej ofercie.
Na 2014 rok Tęcza planuje cztery premiery: dwie przed wakacjami i dwie w nowym sezonie teatralnym. Najbliższa - "Opowieści króla Wysp Hebanowych" już 8 lutego.