Dziecko i syn. Pieta odwrócona
„Matka i dziecko" – aut. Jon Fosse - reż. Adam Sajnuk – Teatr WarSawy w WarszawieTo bardzo trudno tak nagle zacząć opowiadać.
Na początku jest ciemno. Zorze wstaną później. Padną na widok życiowych horyzontów. Będą próbować prześwietlać dymiące opary nieporozumień, kłębowiska wyrzutów sumienia, ciężkich decyzji, ambicji, sentymentów i wielkich pytań o to, co jest ważne. Jeśli nie poprzestaniemy na małym.
Dlaczego w pewnym momencie, nawet kochając sztuki Szekspira, Becketta, Williamsa, odmawiamy gry w naszych dramatach? Czy są zbyt niewiarygodne?
To bardzo trudno tak nagle zacząć opowiadać.
Nie chcemy dramatyzować.
Tłumimy chichot i łykamy łzy.
Wolimy rozmawiać o czymś innym. Co robisz w Warszawie. Jak się podobał spektakl. Kto reżyserował. Kto grał. A, to ten, to ta. Czy było dużo ludzi. Czy były owacje. Tak. Czy były nagrody. Tak. Czy były dobre recenzje. Tak. Nie najlepsze i nie najgorsze. Dużo to chyba wszystko kosztuje. Tak, tak to jest.
Tak to jest.
Matka tańczy.
Na czerwonym dywanie.
Układa sztuczne kwiaty. Chce wierzyć w ich zapach.
Syn stoi. Chociaż mięśnie mu drżą. Czeka.
Chciał ją odwiedzić.
Bo nie nienawidzi.
Rozumie.
Jest cierpliwy.
Jego mowa jest prosta – tak tak – nie nie.
Jej – nie.
Syn chce wyjść po raz pierwszy.
Ona prosi – nie idź. Ogłasza go światu przez okno.
Syn chce wyjść po raz drugi.
Ona prosi – nie idź. Sprawdza, czy on jest ciałem z jej ciała.
Syn chce wyjść po raz trzeci. Gdy ona chce się schować w jego ramionach, on sztywnieje jak posąg, nie zgadzając się na zamianę ról.
I nie chce już leżeć na piersiach, które ssał.
Wychodzi.
Zamyka drzwi.
Matka płacze. Jest sama na swojej scenie emocjonalnego pobojowiska.
Płacze, ale nikt nie patrzy.
Ale ona czuje ból. Ból wykrzywia jej twarz.
Cierpi.
Wolno wstaje z kolan. Tańczy. Na chwiejnych nogach.
Surrealistyczna.
Niezłomna, uparta, bezbronna.
Jej Syna nie ma już tutaj.
Dała mu życie.
Więc już nie może go odebrać.
Tak wyszło.
Tak to jest.
Tak to jest.
Dotknięci, każde na swój sposób, nie mogą doświadczyć już takiej bliskości, która byłaby uzdrawiająca.
Tak to jest.
Tak to jest.
A może jednak da się dostrzec wśród bólu miejsce na wzajemność współczucia. Być może zamknięte drzwi nie oznaczają końca, tylko raczej otwarte zaproszenie do stawiania pierwszych kroków – ku prawdziwej dojrzałości.
Matki i syna.
Matki i dziecka.
Dziecka i syna.
Wszyscy stajemy przed wielkimi pytaniami.
A wielkie odpowiedzi?
Odwiedzają nas czasem.
Byle nie za późno.
I to chyba jest – sztuka.
Autor: Aleksandra Szablewska
Tytuł recenzji: Dziecko i syn. Pieta odwrócona
Data spektaklu: 24.04.2025
Data recenzji: 25.04.2025
„Matka i dziecko"
Autor: Jon FOSSE – Literacka Nagroda Nobla 2023
Reżyseria: Adam SAJNUK
Obsada: Kamilla BAAR, Maciej CZERKLAŃSKI
Tłumacz: Halina THYLWE
Scenografia i kostiumy: Katarzyna ADAMCZYK
Opracowanie muzyczne: Michał LAMŻA
Światło: Dariusz ADAMSKI
Zdjęcia: Sara NIEDŹWIECKA
Projekt plakatu: Rafał MESZKA