Dzień teatru świętowali w deszczu
49. Międzynarodowy Dzień TeatruPo raz pierwszy w Łodzi tak hucznie obchodzono Międzynarodowy Dzień Teatru. I choć chłód i wiatr odstraszyły część uczestników planowanych od kilku miesięcy imprez, najwytrwalsi nie dali się pogodzie.
W Pasażu Leona Schillera rozpoczęły się główne obchody ŁMDT - "Dotknij Teatru". Nieco inną niż zwykle oprawę obchodów przy pomniku zawdzięczamy Adamowi Łoniewskiemu. Wyreżyserował akcję teatralną z udziałem uczniów łódzkich liceów, którzy wystąpili razem w ramach warsztatów przed Szkolnymi Konfrontacjami Teatralnymi w Centrum Kultury Młodych. W trakcie ich etiud przedstawiciele łódzkiego środowiska teatralnego składali kwiaty pod pomnikiem Schillera. Byli: dyrektorzy teatrów, władze miasta, aktorzy, artyści z niemal wszystkich łódzkich teatrów i reprezentacja Uniwersytetu Łódzkiego.
Po godz. 14 ul. Piotrkowską podbiły teatry alternatywne. Wśród nich Teatr Art.51, który nie zważając na deszcz, podczas akcji namawiał przechodniów do podpisania petycji i zrzeczenia się swoich narządów płciowych "dla poprawy stosunków międzyludzkich".
Od godz. 10 do 14 Teatr Wielki przyjmował gości. Łodzianie chętnie przymierzali kostiumy teatralne i próbowali makijaży scenicznych. Podczas wycieczek organizowanych przez teatr można było obejrzeć zaplecze teatru. To monumentalne przestrzenie, którymi żaden inny teatr w Łodzi nie może się pochwalić, a które na co dzień są zamknięte dla widzów.
W Fabryce Sztuki podczas trzech lekcji antyku członkowie Teatru Chorea ujawnili uczestnikom metodę swojej pracy. "Uczniowie" najpierw obejrzeli zdjęcia antycznych waz, a potem porównywali je z choreografiami zespołu prezentowanymi na żywo. Chorea pokazała też zrekonstruowane instrumenty, na których można było zagrać.
Do Teatru Nowego na przedpremierowy pokaz "Matematyki Miłości" Esther Vilar w reż. Żywili Pietrzak przyszło ponad 150 osób i trzeba było dostawiać krzesła.
Równie tłoczno zrobiło się w Teatrze Lalki i Aktora "Pinokio", gdzie zgromadzili się widzowie spragnieni muzyki. Wystąpił m.in. łódzki zespół Public Relations, który gra w spektaklu "Pinokio".
Ostatni impreza w ramach "Dotknij Teatru" w Teatrze Szwalnia zaczęła się późnym wieczorem. Widzowie obejrzeli dwa spektakle: "Techniki Punktu Świetlnego" w wykonaniu Chórów Gertrudy Stein i "Zemstę Czerwonych Bucików" Janusza Stolarskiego. Owacjom nie było końca.
- "Dotknij Teatru" to impreza, która zintegrowała całe środowisko teatralne i udowodniła, że Międzynarodowe Dni Teatru nie dotyczą tylko teatrów instytucjonalnych, ale i szkolnych, amatorskich, seniorów i jeszcze innych. To następna po Łódzkich Spotkaniach Teatralnych impreza, podczas której dochodzi do tak ważnego spotkania - mówi "Gazecie" Anna Ciszowska, inicjatorka "Dotknij Teatru". I dodaje: - Mam nadzieję, że zaczyna się nowa tradycja. Fajnie, gdyby za rok cała Polska w podobny sposób świętowała Dzień Teatru.