Dziundzie przeciwko misiom
"Spowiedź śpiącej królewny" - reż. Michał Rzepka - Teatr im. Stefana Jaracza w OlsztynieNa scenie Margines Teatru Stefana Jaracza można oglądać Joannę Fertacz w monodramie opartym na powieści Mariusza Sieniewicza "Spowiedź Śpiącej Królewny". Aktorce bardzo spodobała się ta książka, więc zaadaptowała ją na potrzeby teatru. Fertacz nie utożsamia się z walczącym feminizmem, ale - jak powiedziała - ważny jest dla niej los i sytuacja kobiet, a także możliwość wypowiedzenia na scenie swojego gniewu na ten temat.
"Spowiedź Śpiącej Królewny" to historia czterdziestoletniej singielki Emi, która nie pasuje do stereotypu kobiet, różnych Dziundź marnujących życie na związki z beznadziejnymi Misiami. W spektaklu najlepiej wypada warstwa satyryczna tej wielowątkowej powieści. Świetnie się słucha skrzącego się humorem i pomysłowego języka Sieniewicza. Aktorce towarzyszy jej naturalnej wielkości lalka, coś w rodzaju kopii i sobowtóra. W tych scenach jest najwięcej teatralnej magii. Monodram wyreżyserował Michał Rzepka z Łodzi. Autorem scenografii i kostiumów jest Łukasz Trzciński, a muzyki Rafał Gajewski. To już drugi spektakl w Teatrze Jaracza zrealizowany na podstawie prozy najbardziej utytułowanego olsztyńskiego pisarza, który wychował się na olsztyńskim Zatorzu. Pięć lat temu oglądaliśmy na scenie "Żydówek nie obsługujemy". Sieniewicz jest laureatem Wawrzynu, Nagrody Literackiej Warmii i Mazur za rok 2010.