Elektra w Operze Narodowej

"Elektra" - reż: Willy Decker - Opera Narodowa w Warszawie

Elektra Richarda Straussa powraca na polską scenę operową.

Na scenie, na której w 1971 roku odbyła się polska prapremiera spektaklu w reżyserii mistrza Aleksandra Bardiniego, po ponad 30 latach, Opera Narodowa w Warszawie przywraca polskim widzom jedno z najważniejszych dzieł operowych XX wieku. Wyjątkowo trudna partytura Richarda Straussa wymaga obecności najwybitniejszych artystów. W warszawskiej Elektrze, której premierę zaplanowano na 24 marca, w roli Klitemnestry wystąpi znakomita polska śpiewaczka – Ewa Podleś. Gwiazda najsłynniejszych scen operowych świata, uwielbiana zarówno przez widownię europejskiej La Scali, jak i amerykańskiej Metropolitan Opera, doskonale znana polskim melomanom, uświetni swoją obecnością najnowszą inscenizację Elektry. Obok niej wystąpią: w partii tytułowej Jeanne-Michèle Charbonnet oraz Danielle Halbwachs jako Chryzotemis, pod batutą maestro Tadeusza Kozłowskiego. Burzliwa, namiętna muzyka Richarda Straussa i najpiękniejsze głosy zaproszonych do współpracy śpiewaków wymagają równie atrakcyjnej oprawy scenicznej. Także w tym punkcie widowisko przygotowane przez warszawską operę zapowiada się sensacyjnie. Reżyseruje sam Willy Decker – niekwestionowana gwiazda współczesnej reżyserii operowej. Wizjoner, który pracował w teatrach w Paryżu, Wiedniu, Berlinie, Londynie, Brukseli, Amsterdamie, Madrycie, Genewie. Jego Traviata, zrealizowana w Salzburgu w 2005 roku, z Anną Netrebko i Rolando Villazónem, szybko uzyskała status kultowej, i spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem zarówno ze strony krytyki, jak i widzów. Przygotowana przez niego Elektra to obraz, który surową czystością i monumentalizmem nawiązuje do tradycji teatru antycznego, będąc jednocześnie wizją na wskroś współczesną. Odwołując się do historii stojącej u podstaw naszej kultury i poddając ją osądowi dwudziestowiecznej filozofii, reżyser umiejętnie wydobywa z niej uniwersalną prawdę o miłości, nienawiści i śmierci. 

Mit Elektry jest nieśmiertelny, tak jak nieśmiertelna i zawsze konieczna jest pamięć o mrocznych stronach człowieczeństwa, które staramy się wyprzeć ze świadomości.

Prapremiera wersji Willego Deckera odbyła się w 2000 roku na scenie Opery Holenderskiej w Amsterdamie.

na podstawie materiałów prasowych Teatru Wielkiego Opery Narodowej

Maciej Michałkowski
Dziennik Teatralny Wrocław
24 marca 2010

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia