Farsa na początek
"Prywatna klinika" - Bałtycki Teatr DramatycznyW sobotę, 18 września, premierą sztuki "Prywatna klinika" Bałtycki Teatr Dramatyczny rozpocznie nowy sezon artystyczny. Sztukę reżyseruje Jerzy Bończak
- Chciałem, żeby koszalinianie zobaczyli nasz zespół aktorski na scenie z Jerzym Bończakiem w znakomitej farsie - mówi Zdzisław Derebecki, dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, który zaczyna kolejny od 1954 r. sezon artystyczny. I na początek mocne uderzenie - rasowa angielska farsa, pełna zwrotów akcji i naszpikowana gagami. "Prywatną klinikę" tandemu Chapman-Freeman reżyseruje Jerzy Bończak, którego też zobaczymy na scenie obok Żanetty Gruszczyńskiej-Ogonowskiej, Aleksandry Padzikowskiej, Katarzyny Ulickiej-Pydy, Małgorzaty Wiercioch, Artura Czerwińskiego i Wojciecha Rogowskiego. Harriet - główna bohaterka, przedstawi ze sceny swoją receptę na finansowy sukces - dwóch kochanków zamiast jednego. Z jej ust dowiemy się też czegoś o naturze płci brzydkiej: "to, że mężczyzna od czasu do czasu korzysta z taksówki, nie oznacza, że musi pozbyć się swojego samochodu". To wszystko sprawia, że zabawa, jak zapowiadają realizatorzy, z pewnością będzie murowana, a po wyjściu z teatru nabierzemy dystansu do życia.
Początek 18 września o godz. 19.
Jakie jeszcze artystyczne doznania czekać będą na nas w tym sezonie w BTD? - Planujemy zrealizować siedem lub osiem premier - mówi dyrektor Derebecki. - Wszystko zależy od tego, czy tak jak w poprzednim sezonie otrzymamy wsparcie finansowe marszałka województwa. Na pewno widzowie zobaczą przedstawienie w typie "Dzieł wszystkich Szekspira". Sztukę zatytułowaną "Odlot w czasie" reżyseruje Piotr Krótki. Będzie to historia tysiąclecia z przymrużeniem oka.
Mamy też dobrą wiadomość dla miłośników przedstawień muzycznych, z których słynie BTD. W tym roku Cezary Domagała wyreżyseruje "Romeo i Julię" według Szekspira. W grudniu najmłodsi widzowie zobaczą nową bajkę, a w maju przyszłego roku gratka szykuje się dla amatorów współczesnego teatru - spektaklów reżyserii Piotra Ratajczaka. Jaki - to jeszcze niespodzianka.
