Finaliści Konkursu o Złotego Yoricka

26. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski: Gdańsk 2022-07-27 - 2022-08-06

Decyzją Łukasza Drewniaka - selekcjonera konkursu oraz Agaty Grendy - Dyrektorki Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, koprodukcja Polskiego Teatru Tańca (Polska) i kolektywu bodytalk (Niemcy) pt. "Romeos&Julias unplagued. Traumstadt" znalazła się w finale Konkursu o Złotego Yoricka, odbywającego się w ramach 26. Festiwalu Szekspirowskiego.

Spektakl w choreografii Yoshiko Waki i dramaturgii Rolfa Baumgarta, z udziałem wszystkich artystów - tancerzy Polskiego Teatru Tańca będzie można zobaczyć 29 lipca o godz. 19.00 na deskach Opery Bałtyckiej.

W finale Konkursu znaleźli się także:
- „Wieczór Trzech Króli albo Co chcecie", reż. Piotr Cieplak, Teatr Narodowy w Warszawie.
- „Andronikus-Synekdocha", reż. Grzegorz Bral, Teatr Pieśń Kozła
- „Sen nocy letniej", reż. Rafał Szumski, Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni.
- „Poskromienie złośnicy", reż. Jacek Jabrzyk, Teatr Zagłębia w Sosnowcu.

Konkurs o Złotego Yoricka, czyli konkurs na najlepszą polską inscenizację dzieł dramatycznych Williama Szekspira oraz utworów inspirowanych dziełami Williama Szekspira odbywa się nieprzerwanie od 1994 roku i stanowi swoiste podsumowanie polskich szekspirowskich realizacji danego sezonu artystycznego.

Spektakle wyłonione do finału prezentowane są podczas Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku, a zwycięski teatr otrzymuje statuetkę Złotego Yoricka i – od tego roku – nagrodę pieniężną w wysokości 40 000 zł. Pierwszym laureatem nagrody był Teatr Polski w Warszawie, który otrzymał ją za spektakl „Stracone Zachody Miłości" w reżyserii Macieja Prusa.

Podczas 26. Festiwalu Szekspirowskiego, z finałowej piątki laureata Złotego Yoricka wyłoni międzynarodowe Jury w składzie: Jacek Kopciński, krytyk teatralny, historyk literatury, Aneta Szyłak, kuratorka i krytyczka sztuki, John Stanisci, amerykański aktor, dramaturg i ilustrator, Tamara Trunova, ukraińska reżyserka teatralna, dyrektorka Kijowskiego Akademickiego Teatru Dramatu i Komedii na Lewym Brzegu Dniepru oraz Gianina Carbunariu, rumuńska dramatopisarka i reżyserka teatralna.

Łukasz Drewniak (selekcjoner), uzasadnienie:

"Rzecz o kochankach z Werony w czasie pandemii. Waki i Baumgart założyli, że wszyscy jesteśmy więźniami, Werona to nasze bańki izolacyjne, przezroczyste sześciany, w których zamknięci są tancerze. Miasto marzeń, a może i traum z tej choreograficznej opowieści zamieszkane jest przez młodość pragnącą kontaktu i miłości. Tancerze wydobywają się ze swoich schowków i więzień, żeby spotkać się w euforycznej orgii ruchu na publicznym placu, połączyć w pary, wykrzyczeć i wytańczyć pragnienie bliskości, symfonię ciał. Waki i Baumgart nie wkładają tancerzom cytatów z tragedii do ust, oni przekładają je na ruch i sytuacje. Czym jest, czym może być w czasie pandemii lub chwilowego zniesienia lockdownu bal, gdzie odbędzie się scena balkonowa, jak będzie wyglądał akt miłosny Romea i Julii czy bezkrwawy pojedynek Merkucja z Tybaldem? Choreografia stawia na młodość i cielesność, sceniczna Werona buzuje od testosteronu i afrodyzjaków, wszystko tu dzieje się w liczbie mnogiej. Orgia i zaślubiny, walka i ucieczka dotyczą nie pary kochanków tylko całej społeczności, wszyscy są Romeami i Juliami. Oglądając spektakl poznańskiego Teatru Tańca nie słuchamy Szekspira, tylko oglądamy ruchowe konsekwencje jego tematów i fabuły. Jest tak, jakby dla współczesnego tancerza Szekspir był pierwszym nauczonym, ale już wypartym i zapominanym językiem. Jest w podświadomości, tłumaczy to co widzimy, ale tancerz i widz się z nim nie komunikuje. Odnosi się do niego, przywraca w rozbłysku. Teatr Tańca robi z Szekspira bazę dla mówiącego w przestrzeni ciała. Wyłuskuje z niego ogniskowe sytuacje, nastroje układów choreograficznych, dominanty scen. Współczesne hity radiowe przynoszą muzykę, która pulsuje w tancerzach, ale też trochę rozmawia z kanonem miłości zapisanym nie tylko w Szekspirze, ale i w naszej kulturze zbudowanej na takich filarach, jak literatura Szekspira. Nazwijmy Traumstadt choreograficzną trawestacją mitu Romea i Julii, dziełem, które wyrasta z Szekspira i idzie swoją drogą, bez odcinania się, bez zdrady. Ma już inny język, inną formę, ale Szekspira dalej w nim widać, można się do niego dokopać. Finał spektaklu to opowieści tancerzy o swojej przyszłości. Co będą robić za 10/15 lat. Bo w przeciwieństwie do kochanków z Werony, oni swoją przyszłość mają, nie boją się jej projektować. I wychodzi, że to niekoniecznie jest to miłość do mężczyzny, czy kobiety. Raczej do tańca i teatru pełnego kobiet i mężczyzn. Sztuka jest miłością potężniejszą od miłości fizycznej, sztuka nawet bardziej niż miłość pozwoliła przetrwać izolacje i pandemię. Wszystkie rodzaje miłości są pochodną sztuki, są dziełem sztuki. Kochając sztukę, kocha się drugiego człowieka. Kochając taniec, tańczy się miłość zapisaną u Szekspira, tańczy się miłość do Szekspira, tańczy się Szekspira."

"Romeos&Julias unplagued. Traumstadt"
Koncepcja i choreografia: Yoshiko Waki
Asystent choreografa: René Haustein
Dramaturgia: Rolf Baumgart
Scenografia i kostiumy: Nanako Oizumi
Muzyka: Damian Pielka
Asystent produkcji: Marcus Bomski
Koordynator produkcji: Robert Chodyła

Anna Koczorowska
Gdański Teatr Szekspirowski
29 lipca 2022

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia