Gdańska Feta w Rosji

"Nić Ariadny" -Teatr Feta Na Specjalne Okoliczności

"Nić Ariadny", najnowszy spektakl Fety - Teatru na Specjalne Okoliczności, obejrzeli jako pierwsi widzowie w rosyjskim Nowogrodzie Wielkim. Spektakl inspirowany pracami gdańskiego artysty Waldemara Marszałka, imponuje skomplikowanymi układami choreograficznymi wykonywanymi na szczudłach.

Nowogród jest miastem z ponadtysiącletnią historią, pierwszą stolicą Rusi. Leży w zachodnio-północnej część Rosji, nad rzeką Wołchow, około stu kilometrów od Sankt Petersburga. 18 czerwca rozpoczęły się tam Dni Hanzy, w których uczestniczyli także przedstawiciele Gdańska. Program zdominowały spotkania i konferencje. Znalazło się jednak także miejsce na występy teatrów ulicznych, na które zaproszono Fetę - Teatr na Specjalne Okoliczności z Gdańska. Grupa zawiozła do Rosji swoje najnowsze widowisko "Nić Ariadny", inspirowane obrazami znanego gdańskiego artysty Waldemara Marszałka. Tytuł widowiska został zaczerpnięty z jego obrazów. - Prace Marszałka podobały mi się od dawna - przyznaje Elwira Twardowska, reżyser "Nici Ariadny" oraz szefowa festiwalu Feta i organizującego ją klubu Plama - Gdański Archipelag Kultury. - Postanowiłam przygotować spektakl plenerowy, któryjest inspirowany jego obrazami. Dobrze jest pokazać powstające przedstawienie uliczne jeszcze gdzieś przed premierą. Bo premiera nigdy nie jest gotowym spektaklem, dopiero w trakcie gry widaćjakieś rzeczy do poprawki. Ulica zawsze wymaga "otrzaskania". 

Choreografię do przedstawienia przygotował Jacek Krawczyk, tancerz i choreograf. Jest on współzałożycielem - razem z Joanną Czajkowską - sopockiego Teatru Okazjonalnego, wcześniej był aktorem słynnego Teatru Ekspresji Wojciecha Misiuro. - Pracę zaczynaliśmy jeszcze w zimie, na sali w Plamie - opowiada Krawczyk. - Oczywiście aktorzynie grali tam na szczudłach. Wydawało mi się, że wyszły nam układy zbyt skomplikowane. Jednak aktorom udało się świetnie przenieść je na otwartą przestrzeń i zagrać na szczudłach. 

Artystyczna "reprezentacja" Gdańska to blisko dwadzieścia osób: Twardowska, Krawczyk i kilkunastu, w większości bardzo młodych aktorów. Około 1100 kilometrów, które dzielą Trójmiasto i Nowogród Wielki, pokonali autokarem. Droga do Rosji trwała ponad dobę, z sześciogodzinnym postojem na granicy łotewsko-rosyjskiej. Sam dwustutysięczny Nowogród okazał się miastem pełnym kontrastów: na granicach szarych osiedli przypominających bloki z polskich dawnych PGR-ów znaleźć można piękne wiekowe cerkwie. 

Feta "Nić Ariadny" zagrała w Nowogrodzie dwukrotnie. I to na wyątkowo trudnym terenie - w parku w centrum miasta. Szczudiarzom przeszkadzała szczególnie nierówna i grząska po padającym deszczu trawa. - Najważniejsze to nie przewrócić się - mówili artyści. - Bo przeciętny widz nie oceni trudnych warunków, tylko każdy upadek wytłumaczy brakiem umiejętności. 

W trakcie obu pokazów aktorom przeszkadzał również padający deszcz, jednak obyło się bez upadków. "Nić Ariadny" nie przypomina spójnej fabuły, to ciąg poetyckich scen, inspirowanych konkretnymi obrazami Marszałka (niektóre z nich to dosłowne cytaty z prac malarza). W spektaklu imponuje przede wszystkim parę skomplikowanych układów choreograficznych na szczudłach, rytm przedstawieniu nadaje muzyka napisana specjalnie dla "Nici Ariadny" przez Dominika Bukowskiego. Pomimo kiepskiej pogody pierwszy pokaz przyciągnął blisko dwustu widzów, na drugim było ich prawie dwa razy więcej. 

Ostatnim, dość nietypowym występem Fety w Rosji był udział w paradzie kończącej Dni Hanzy. Przez miasto przemaszerowało około trzech tysięcy osób, reprezentujących kilkadziesiąt miast, biorących udział w imprezie. Gdańszczanie szczególnie wyróżniali się w tej kolumnie, bo jako jedyni maszerowali na szczudłach. 

Oficjalna premiera "Nici Ariadny" odbędzie się 16 lipca o godz. 19 przy gdańskim bastionie Żubr na Dolnym Mieście (okolice placu Wałowego). Oprócz aktorów bohaterami przedstawienie będzie biały koń i żywe gołębie. Będzie to jedna z prezentacji tegorocznego XIII Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta, który odbędzie się w dniach 16-19 lipca.

Mirosław Baran
Gazeta Wyborcza Trójmiasto
2 lipca 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia