Gliwicki "Ptasznik"
3. Europejski Festiwal im. Jana KiepuryTradycyjną galą zatytułowaną "Wielka sława to żart" zakończy się jutro Europejski Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. W Pijalni Głównej ponadtysięczna widownia oklaskiwała w środę "Ptasznika z Tyrolu". Operetkę Karla Zellera przedstawił Teatr Muzyczny z Gliwic.
"Ptasznik" to najsłynniejsze dzieło Karla Zellera, austriackiego kompozytora, który pełnił funkcję radcy i ministra oświaty na dworze Franciszka Józefa.
Tyrolską historię o miłości i perypetiach bohaterów wyreżyserował Wojciech Adamczyk. Barwną scenografię przygotował Wojciech Jankowiak, a kostiumy - Marta Hubuta. Choreografia - to dzieło Janiny Niesobskiej, a nad chórem kierownictwo sprawował Henryk Wicherek. Orkiestrą dyrygował Ruben Silva, Boliwijczyk od lat mieszkający w Polsce.
W obsadzie znalazły się gwiazdy szczególnie lubiane przez krynicką publiczność. Sopranistka Małgorzata Długosz wystąpiła jako Księżna. Stały uczestnik festiwali tenor Ryszard Wróblewski wcielił sie w postać Stanisława. W spektaklu sporo braw zebrali też m.in.: Jerzy Gościński (jako Weps), Elżbieta Pilszak-Lamla (Adelajda), Janusz Ratajczak (Adam) i Jolanta Kremer (Krysia).
