Głupota świata według Szekspira

Głupota świata według Szekspira. Co zobaczymy na Festiwalu Szekspirowskim?
Spektakle z kilku kontynentów, Szekspir pokazywany na najróżniejsze sposoby i w różnych konwencjach, spektakle z teatrów zawodowych i offowych - to tylko niektóre atrakcje tegorocznego Festiwalu Szekspirowskiego. Pisze Przemysław Gulda w „Gazecie Wyborczej - Trójmiasto".

Coraz większymi krokami zbliża się kolejna edycja Festiwalu Szekspirowskiego, jednej z najbardziej niezwykłych imprez teatralnych w Polsce. Jej wyjątkowość, na miarę lokalną, ale i światową, polega na tym, że to wydarzenie - zgodnie z nazwą - poświęcone jest wyłącznie twórczości jednego dramatopisarza. Za to dramatopisarza jedynego w swoim rodzaju i bardzo szczególnego - ojca chrzestnego całego nowoczesnego teatru.

Od początku istnienia tej imprezy, wymyślonej i przez lata kierowanej przez prof. Jerzego Limona, jej głównym elementem była prezentacja tego, co najciekawsze w ostatnich sezonach w teatrach całego świata, jeśli chodzi o inscenizacje tekstów Szekspira.

Głupota tego świata

Tak będzie i tym razem, w ramach 27. już edycji imprezy, której mottem będą słowa Szekspira: "Cudowna jest głupota tego świata". Najjaśniej w świetle festiwalowych reflektorów lśnić będą propozycje z międzynarodowego programu głównego. W tym roku znaleźć tam można m.in. spektakl współtworzony przez największego szekspirowskiego klasyka ostatnich dekad - Petera Brooka. To jego ostatnia realizacja, której powstawanie przerwała śmierć reżysera. Jego współpracownice i współpracownicy postanowili dokończyć tę pracę, nieco zmieniając jej wydźwięk - okoliczności sprawiły, że stała się pożegnaniem mistrza.

Inny mocny akcent programu głównego to najnowsze dzieło działającej w Belgii, międzynarodowej grupy Needcompany, które premierę będzie miało właśnie na gdańskim festiwalu. Poprzednim razem zespół przywiózł na tę imprezę spektakl będący kompilacją scen przemocy z dramatów Szekspira. Tym razem, w przedstawieniu współprodukowanym przez Gdański Teatr Szekspirowski, na plan pierwszy wysuną się motywy komediowe obecne w jego twórczości. Choć trudno powiedzieć, czy na pewno będzie lekko i zabawnie.

Jaki program polski?

Nieco inaczej niż w ubiegłych latach zapowiada się główny program polski, czyli prezentacja najciekawszych rodzimych realizacji szekspirowskich z ostatniego sezonu, rywalizujących o nagrodę Złotego Yoricka. Inaczej, bo tym razem po raz pierwszy do rywalizacji dopuszczone zostały przedstawienia realizowane poza teatrami instytucjonalnymi. Ale spośród wybranych spektakli, najgłośniej było do tej pory o realizacji przygotowanej na zawodowej scenie, w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. To wspólne dzieło jego dyrektora artystycznego Jakuba Skrzywanka i szefowej Teatru 21, Justyny Sobczyk, „Sen nocy letniej". W spektaklu motywy zaczerpnięte z miłosnej komedii Szekspira łączą się z wziętymi prosto z prawdziwego życia historiami o potrzebach seksualnych osób z niepełnosprawnością.

SzekspirOFF

Ale to jeszcze nie koniec tegorocznych atrakcji gdańskiej imprezy. Bardzo ciekawym elementem festiwalowego programu mogą się okazać dwa nurty tylko z pozoru poboczne. Pierwszy, obecny w programie festiwalu od lat, SzekspirOFF, będzie miał tym razem bardzo mocną obsadę - swoje najnowsze realizacje pokażą m.in.: Klaudia Hartung-Wójciak i jej kolektyw Nostalgic Boys oraz grupa o przewrotnej i prowokacyjnej nazwie Gruba i Głupia, w składzie której są choreografka Dominika Knapik i dramaturżka Patrycja Kowańska.

Warto będzie z pewnością zwrócić uwagę także na nowy moduł związany z powołanym w tym roku konkursem o laur Nowego Yoricka. Twórcy i twórczynie, którzy przygotowali najciekawsze propozycje: Jan Kamiński, Mira Mańka i duet Pameli Leończyk i Darii Sobik, pokażą w Gdańsku prezentacje work in progress, będące kolejnym etapem przygotowania spektakli w profesjonalnych teatrach w Warszawie, Legnicy i Poznaniu.

Festiwal Szekspirowski, Gdańsk, 26 lipca - 6 sierpnia.