Gra dobrze zagrana

"Niebezpieczna gra" - reż. Giovanny Castellanos Cabarique - CS Impart we Wrocławiu

Spektakl na dwoje aktorów to prawdziwe niebezpieczeństwo. Dla nich samych i dla sztuki, bo jeśli choćby jedna osoba nie sprosta zadaniu, nie da się tego ukryć przed widzami

Małgorzata Kałuzińska i Grzegorz Wojdon - Jane i Rick w "Niebezpiecznej grze", premierze w Centrum Sztuki Impart - przyciągają wzrok i uwagę widzów przez cały czas. Umiejętnie żonglują emocjami, aż zagęszcza się mroczna atmosfera.

Kryminalną sztukę Richarda Stockwella wyreżyserował Giovanny Castellanos Cabarique, urodzony w Kolumbii absolwent krakowskiej szkoły teatralnej. Pokazana na kameralnej scenie, trwająca tylko godzinę, jest dobrą rozrywką dla miłośników kryminału.

Intrygi nie zdradzę, żeby pozostała dla widzów zaskoczeniem. Napiszę tylko, że wszystko zaczyna się od przypadkowego spotkania Ricka i Jane w sklepie. Ona nie ma portfela, więc on płaci za jej zakupy i pozwala odwieźć się do domu. Na miejscu okazuje się, że dom wcale nie należy do niego, a oboje nieznajomi mają za sobą mroczną przeszłość i sprecyzowane, złe plany na przyszłość.

Duet interesująco buduje konflikt kryminalny i napięcie między dwójką rozmówców. Grzegorz Wojdon - na początku pomocny, sympatyczny mężczyzna, odkrywa przed widzami niepokojące oblicze. Małgorza-ta Kałuzińska, dobrze zorganizowana mama i żona, okazuje się kobietą o wielu twarzach.

Autorami scenografii i kostiumów są Maria Duffek i Rafał Waltenberger, współpracownicy m.in. Jana Jakuba Kolskiego, Waldemara Krzystka, Sylwestra Chęcińskiego.

W "Niebezpiecznej grze" stworzyli dyskretnie interesujący świat, podobnie jak fabuła sztuki, odkrywający przeróżne oblicza.

Małgorzata Matuszewska
POLSKA Gazeta Wrocławska
2 czerwca 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...