Grzegorz Mazoń i Łukasz Twarkowski nagrodzeni

Wrocławska Nagroda Artystyczna 2022

Ewa Vesin, Grzegorz Mazoń, Łukasz Twarkowski, Lech Twardowski oraz grupa Bluszcz zostali laureatami tegorocznej edycji Wrocławskiej Nagrody Artystycznej. Wyróżnienia przyznano w czterech kategoriach: teatr, sztuki wizualne, muzyka poważna, muzyka rozrywkowa.

Wrocławska Nagroda Artystyczna jest kontynuacją nagradzania wrocławskich artystów przez prezydenta Wrocławia – przez lata organizatorzy poszerzyli konkurs o kolejne dziedziny sztuki. Obok istniejącej od 2000 roku Wrocławskiej Nagrody Muzycznej oraz wręczanej od 2005 roku Wrocławskiej Nagrody Teatralnej podczas ubiegłorocznej edycji dodano kolejną kategorię – „sztuki wizualne".

Szansę na nagrody mają związani z Wrocławiem artyści, którzy w minionym roku dali się zapamiętać jako twórcy najciekawszych projektów kulturalnych. Listę nominowanych oraz ostatecznych zwycięzców wyłaniają jurorzy zaproszeni przez organizatorów konkursu, a w skład kapituł wchodzą dziennikarze, krytycy i kuratorzy sztuki.

Laureaci otrzymują nie tylko prestiżową nagrodę, ale również po 10 tys. zł i specjalnie na tę okazję przygotowaną grafikę autorstwa wrocławskiej ilustratorki Joanny Gniady. Gniady tworzy prace artystyczne dla międzynarodowych magazynów, wydawnictw i instytucji kultury – rysowała m.in. dla Opery Narodowej w Paryżu, „The Guardian" czy włoskiego „ELLE". Od wielu lat współpracuje z Wydziałem Kultury Urzędu Miasta we Wrocławiu, a jej prace przygotowywane dla laureatów Wrocławskiej Nagrody Artystycznej to wyjątkowe, spersonalizowane grafiki, podkreślające najistotniejsze cechy charakterystyczne dla pracy i osobowości twórców, którzy je otrzymują.

W tym roku nagrody w czterech kategoriach – teatr, sztuki wizualne, muzyka poważna, muzyka rozrywkowa – odebrała piątka artystów.

Wrocławska Nagroda Artystyczna. Wrocław to moje podwórko

W kategorii teatr jurorzy Wrocławskiej Nagrody Artystycznej przyznali dwie równorzędne nagrody. Pierwszą z nich odebrał aktor Wrocławskiego Teatru Lalek i kompozytor muzyki teatralnej Grzegorz Mazoń. Nagroda przyznana została za „wszechstronny talent muzyczny i aktorski, którym od lat wzbogaca wrocławskie życie teatralne, czego kolejnym dowodem jest „Kulka" we Wrocławskim Teatrze Lalek".

– Wrocławska Nagroda Artystyczna to oczywiście wspaniałe wyróżnienie, ponieważ zostałem doceniony i wyłoniony spośród sporego grona ludzi, którzy zajmują się teatrem we Wrocławiu - mówi Grzegorz Mazoń. – Ale jest jeszcze drugi aspekt – to wszystko, co dzieje się po otrzymaniu nominacji i nagrody. Nie spodziewałem się takiego ogromu gratulacji od przeróżnych osób i właśnie to mnie wzrusza dzisiaj najbardziej. Bardzo ważne jest też dla mnie to, że to wrocławska nagroda, bo czuję, że Wrocław to moje podwórko i tu mi się najlepiej pracuje. Tu również mam wspaniały, wyjątkowy zespół – ludzi, z którymi się bardzo dobrze rozumiemy i bez nich tak naprawdę nie robiłbym tego, co robię. Dlatego mam poczucie, że jest to też nagroda dla całego Wrocławskiego Teatru Lalek, a nie tylko dla mnie".

Druga z nagród w kategorii teatr powędrowała do Łukasza Twarkowskiego, który otrzymał wyróżnienie za reżyserię spektaklu „Rohtko" w Dailes Theatre w Rydze, czyli „inscenizacyjny majstersztyk, z już jedenastoma nominacjami do teatralnych nagród w Łotwie, ale również za kształtowanie nowego języka teatru, opisującego doświadczenie człowieka w świecie zdominowanym przez nowe technologie oraz za promocję Wrocławia w całej Europie".

– Paradoksalne jest to, jak daleko trzeba wyjechać, żeby zostać dostrzeżonym we Wrocławiu – zauważył Łukasz Twarkowski.

Jest to miasto dla mnie bardzo ważne, ale historia wielu osób związanych tutaj z teatrem jest gorzka, bo wiąże się z Teatrem Polskim. Nie powinniśmy o tym zapomnieć, bo we Wrocławiu kilka lat temu doszło do zniszczenia jednej z najważniejszych scen nie tylko w kraju, ale w ogóle w Europie. Do jej zniszczenia doszło za porozumieniem urzędu marszałkowskiego i Ministerstwa Kultury. Bardzo się cieszę, że miasto Wrocław wspiera Teatr Polski, który zszedł do podziemia, i mam nadzieję, że tam będzie się rozwijać dalej wolna sztuka

Wrocławska Nagroda Artystyczna. Ważne miejsca

Wrocławska Nagroda Artystyczna w kategorii muzyka poważna trafiła do Ewy Vesin – śpiewaczki, pedagożki i menedżerki kultury. Artystka zachwyciła jurorów „doskonałą Toscą, którą uwodzi publiczność światowych scen operowych, także w spektaklu Opery Wrocławskiej".

– Ponad połowę życia mieszkam już we Wrocławiu, z którym jestem związana rodzinnie, a czasami i zawodowo – podkreśla Ewa Vesin. – Podobnie dobrze czuję się w Lublinie, w którym się urodziłam i wychowałam – dlatego szczególnie się cieszę, kiedy mogę pracować i być doceniana właśnie w miejscach mi bliskich. Z radością powracam do projektów artystycznych i kulturalnych, na które czeka życzliwa publiczność na Dolnym Śląsku i Lubelszczyźnie, mimo że na co dzień działam najwięcej poza Polską, w tym sezonie m.in. w: Rzymie, Oslo, Pradze, Hanowerze czy szwajcarskim St. Gallen. Wszędzie tam opowiadam o ważnych dla mnie miejscach, niejednokrotnie zapraszając poznanych za granicą wybitnych artystów i twórców do naszych polskich projektów, które wysoką jakością nie odbiegają od tych międzynarodowych. Cierpią tylko na chroniczne niedofinansowanie. Mam nadzieję, że dzięki Wrocławskiej Nagrodzie Artystycznej będę mogła intensywniej zainteresować naszymi projektami władze samorządowe, które powinny doceniać dobre pomysły artystyczne jako katalizator rozwoju społeczeństwa i ważny element polskiej i międzynarodowej promocji wizerunku – kończy Vesin.

Nagroda formą promocji

W kategorii muzyka rozrywkowa triumfowała grupa Bluszcz. Zespół tworzony przez braci Jarosława i Romana Zagrodnych otrzymał nagrodę za „świetne piosenki, których refreny zapadają w pamięć, sprawne korzystanie z kanonów rodzimej muzyki rozrywkowej i rozpoznawalny, nieustannie rozwijany styl, który składa się na album »Nowy pop«".

– Jesteśmy we Wrocławiu już od jakiegoś czasu i mamy poczucie, że tworzymy tu wraz z innymi zespołami pewną społeczność muzyczną. Czujemy się jej częścią, przyjaźnimy się i wspieramy wzajemnie. Każda sytuacja, w której nasze działania są docenione, jest bardzo dużym wyróżnieniem, ale także formą promocji. Jest też to po prostu miłe, bo choć nigdy nie robiliśmy niczego dla nagród, cieszymy się, że nasza twórczość jest doceniana nie tylko przez odbiorców, którzy chcą nas słuchać, ale też przez „centralę – podkreślają muzycy z grupy Bluszcz.

Zachować niezależność

Nagrodę w kategorii sztuki wizualne wręczono dopiero drugi raz – w ubiegłym roku organizatorzy zdecydowali o poszerzeniu grona twórców wyróżnianych Wrocławskimi Nagrodami Artystycznymi właśnie o artystów z tej dziedziny. Tegoroczne wyróżnienie w tej kategorii odebrał Lech Twardowski, malarz interdyscyplinarny, twórca instalacji, obiektów, akcji i performance'ów.

Jurorzy docenili „konsekwentną postawę twórcy programowo niezależnego, a w szczególności dzieło „Czarne na czerni" – monumentalną instalację wystawioną w Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia, będące oryginalną syntezą wieloletnich poszukiwań spójnego uniwersum sztuk pięknych, performatywnych i medialnych".

– Staram się w swojej pracy zachowywać niezależność, ale to, że teraz jestem we Wrocławiu, tutaj buduję całą swoją sztukę i właśnie tutaj otrzymuję nagrodę, jest na pewno dla mnie ważne. Bardzo ujęło mnie również to, że znalazłem się w tak zacnym gronie nominowanych artystów i poczułem się świetnie. Zwycięstwa i otrzymania nagrody zupełnie się nie spodziewałem, więc już sama nominacja i znalezienie się w tym zestawieniu była dla mnie ogromnym wyróżnieniem - zaznaczył Lech Twardowski.

Katarzyna Mikołajewska
Gazerta Wyborcza Wrocław
21 grudnia 2022
Wątki
Nagrody

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...