Gwiazda ze Szwecji

7. Festiwal Teatrów Tańca Europy Zawirowania - Warszawa

Niekwestionowaną gwiazdą VII edycji Festiwalu Teatrów Tańca Zawirowania jest Cullberg Ballet ze Szwecji

Cullberg Ballet to zespół, który już piątą dekadę znajduje się w grupie liderów tańca współczesnego na świecie. Występował w ponad czterdziestu krajach i jest jednym z najważniejszych ambasadorów kultury swojego kraju. Jego rozbudowane międzynarodowe tournée co roku daje zagranicznej widowni szansę poznania najnowszych trendów obowiązujących w szwedzkiej sztuce, jak również światowej estetyce tańca współczesnego. W tym roku, dzięki Festiwalowi Teatrów Tańca Zawirowania, Cullberg Ballet odwiedza Polskę.

Ten awangardowy zespół baletowy został założony przez szwedzką choreografkę – Brigit Cullberg w 1967 r. i jest częścią Riksteatern, Szwedzkiego Narodowego Teatru Tournée. O wyjątkowości teatru świadczy zamysł jaki przyświecał powstaniu zespołu - każdy tancerz musi być solistą oraz winien dostawać takie samo wynagrodzenie. Nie dziwi zatem fakt, iż najmocniejszą stroną Cullberg Ballet jest międzynarodowa grupa tancerzy, która oprócz technicznej perfekcji cechuje się również wyjątkową sceniczną osobowością. Tancerze zespołu są magnetyczni, fascynują i jednocześnie frapują swoją indywidualnością.

Podczas festiwalu, 25 czerwca o 20:00 w Teatrze Rampa zobaczymy spektakl JJ’s voices. Choreografię stworzył w 2009 roku w Montrealu kanadyjski choreograf, improwizator i dyrektor artystyczny Benoît Lachambre. Przedstawienie to produkcja młodych tancerzy zespołu, którzy swoim tańcem z pogranicza hip-hopu odwołują się do haseł ruchu młodzieżowego lat 60 XX wieku, po swojemu – językiem tańca współczesnego – komentując ich sukcesy i klęski. Praca inspirowana jest głosem i przejmującymi tekstami piosenek Janis Joplin. Tancerze mierzą się z legendą. Muzyka Janis Joplin stapia się z tańcem, bo tak jak ruch tancerzy, jej głos jest prawdziwy, zmienny, nie boi się skrajnych emocji. Nummer pisał, „W » JJ’ voices« Lachambre stworzył wnikliwy portret współczesnego człowieka, indywiduum, które miota się między represyjną anonimowością a desperacką auto-ekspresją. Jest to ciężkie, lecz jednocześnie mocno wyzwalające doświadczenie – spotkać kogoś, kto odważa się pokazać nam to, czym (lub kim) się staliśmy”.

Katarzyna Grudzińska
Materiały Organizatorów
24 czerwca 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...