Hibernacja drogą do błogostanu

„Mój rok relaksu i odpoczynku" – reż. Katarzyna Minkowska – Teatr Dramatyczny, Warszawa – 12.01.2023 r.

Spektakl powstały na podstawie książki Ottessy Moshfegh w przekładzie Łukasza Buchalskiego to hipnotyzująca opowieść o młodej, bezimiennej bohaterce, która po latach rozczarowań związanych z rzeczywistością postanawia się od niej odciąć. Wspomagana lekami nasennymi i psychotropowymi poddaje się hibernacji.

 

Dziewczyna głęboko wierzy, że odpowiednio długi sen doprowadzi do jej przemiany, odrodzenia. Pragnie zacząć od nowa „wzmocniona błogością i spokojem nagromadzonymi w ciągu [swojego] roku relaksu i odpoczynku."1 Koncept początkowo wydaje się groteskowy, w końcu większość z nas desperacko poszukuje wytchnienia od pędu codzienności, nie podejmując przy tym tak radykalnych działań. Jednak motywacją do podjęcia się tego kuriozalnego wyzwania dla Narratorki były traumatyczne doświadczenia w jej życiu osobistym, ale w szerszym kontekście również rezygnacja z norm narzuconych przez społeczeństwo.

Fenomenalna rola Izabelli Dudziak jako egocentrycznej, w wielu aspektach uprzywilejowanej Amerykanki nadaje kształt całemu przedstawieniu. W postać Revy, barwnej i wielowymiarowej przyjaciółki głównej bohaterki, wcieliła się Monika Frajczyk, od której nie sposób było oderwać wzroku. Postaciami drugoplanowymi, które wzbogaciły treść adaptacji powieści Moshfegh i zdecydowanie zasłużyły na uznanie były dr Tuttle (Anna Kłos) oraz Trevor (Marcin Wojciechowski).

Przedstawienie w Teatrze Dramatycznym to portret współczesnej kobiety zmagającej się z depresją i żałobą, ukazany w niezwykle absorbujący sposób. Syntetyczna scenografia, stworzona przez Tomasza Walesiaka, niejednokrotnie zaskakuje w trakcie spektaklu dogłębną przemyślnością, przejawiającą się w zdolności do transformacji całej przestrzeni za pomocą niewielu elementów. Dodatkowo kostiumy, które w przeszłości nie stanowiły mocnej strony przedstawień w Teatrze Dramatycznym, tym razem prezentowały wysoki poziom i dbałość o szczegóły. Zdecydowanie należy docenić sceny odurzenia narkotykowego, które w wyniku przenikania się wprawiającej w trans muzyki (Wojciech Frycz) z hipnotyzującą choreografią (Jola Łobacz, Łukasz Mleczak) i mocnymi efektami świetlnymi (Janusz Szymański) stworzyły pogłębiony obraz stanów emocjonalnych doświadczanych przez główną bohaterkę.

Uderzającym atutem przedstawionej historii jest jej aktualność. Akcja toczy się w Nowym Jorku w latach 2000–2001, zatem w erze w pełni już rozkwitłego kapitalizmu i wszechobecnej presji nieustannej produktywności. Wystawienie jej w obecnym czasie zdaje się mieć szczególny wydźwięk.

Coraz większą popularność zyskuje między innymi zjawisko quiet quittingu, zatem spektakl może zostać odczytany jako ciekawy kontekst w drodze do zrozumienia współczesnych przemian w filozofii pracy młodszego pokolenia.

 

Autorka zdjęć ze spektaklu: Monika Stolarska

Zuzanna Dzikowska
Dziennik Teatralny Warszawa
7 lutego 2023

Książka tygodnia

Kurewny
Wydawnictwo: Filtry
Camila Sosa Villada

Trailer tygodnia