Historia i mozaika kulturowych wpływów

"Sobieski i Marysieńka" - chor. Romana Angel - Balet Cracovia Danza

Balet Dworski „Sobieski i Marysieńka", wystawiony niedawno w Teatrze Variete przez Balet Cracovia Danza, stanowił wyjątkowe widowisko, które zasługuje na najwyższe oceny ze względu na swój wdzięk i zmysłowość. Spektakl, zrealizowany pod kierownictwem polskiej tancerki i choreografki, Romany Agnel, został wznowiony po ponad 10 latach, z okazji 340. Rocznicy zwycięskiej bitwy pod Wiedniem. Składał się z pięciu scen: prologu, wielkiego oczekiwania, powrotu Sobieskiego, widowiska dla zwycięzcy i tureckich trofeów.

W trakcie przedstawienia artyści doskonale eksponowali swoje umiejętności taneczne, prezentując widowisko pełne elegancji i precyzji ruchów. Choreografia wyróżniała się pomysłowością i harmonią, sprawiając, że każdy akt był fascynującym doświadczeniem wizualnym. Jednak w scenie II, zatytułowanej „Wielkie oczekiwanie", powtarzająca się sekwencja ruchów tancerzy i rywalizacja poszczególnych kultur stawała się po pewnym czasie nużąca. Brakowało mi mocniejszego akcentu, co sprawiło, że akcja zaczęła się rozwijać dopiero od sceny III.

Kostiumy tancerzy nie tylko były estetyczne, ale również subtelnie podkreślały charakterystykę postaci. Projektantki kostiumów, Monika Polak – Luścińska i Elżbieta Wójtowicz – Gularowska, zasługują na uznanie za staranność w doborze kolorów i detali, które nadawały każdemu strojowi niepowtarzalny charakter. Szczególnie imponujące były wyraziste ubrania kobiet stanowiące nie tylko element stroju, lecz także silne narzędzie przekazu symbolicznego. Poszczególne postaci kobiece (w tych rolach Małgorzata Nabrzeska, Ewelina Keller, Zuzanna Frank i Anna Szklener), które grały dwórki i Turczynki, symbolicznie reprezentowały w IV scenie różne pory roku, co było dość czytelnym i trafionym elementem spektaklu.

Ubiór Sobieskiego (w tej roli Krzysztof Antkowiak), a w zasadzie jego pas kontuszowy, jak na króla przystało, został starannie zaprojektowany w odcieniach karmazynu. Ten wybór kolorystyczny nie tylko podkreślił jego królewski status, ale również oddał ducha barw panujących w ówczesnych strojach dworskich. Wybór karmazynu jako koloru głównego dla postaci Sobieskiego, przyczynił się do wyeksponowania go jako centralnej postaci królewskiego dworu.

Należy zwrócić uwagę, że jednym z interesujących aspektów spektaklu "Sobieski i Marysienka" baletu Cracovia Danza był fakt, że jedynie postać króla korzystała z głosu w trakcie przedstawienia. Ten subtelny zabieg sceniczny może skłaniać do refleksji nad rolą kobiet w tamtych czasach, gdzie ich obecność była często postrzegana jako ograniczona czy wręcz nieobecna w sferze publicznej.

Natomiast, jeśli chodzi o scenografię, to pewne jej aspekty mogłyby zostać bardziej precyzyjnie dopracowane. Pomimo tego, że scenografia wnosiła atmosferę historyczną, miejscami brakowało szczegółów i staranności w rekonstrukcji niektórych elementów. Poprawienie tych detali mogłoby jeszcze bardziej wzmocnić ogólny efekt wizualny spektaklu.

Inaczej prezentował się wizualnie akt V nawiązujący do tureckich trofeów, które zresztą na co dzień możemy podziwiać w skarbcu Zamku Królewskiego na Wawelu. Dużym atutem było ukazanie kultury wschodniej, która to właśnie zyskała swą popularność po 1683 roku i kultury antyku, m.in., poprzez prezentowany wieniec z liści laurowych przez Hermesa i świetną w swojej roli Marysieńkę (w tej roli Anna Szczotka). Scena poświęcona trofeom wiedeńskim stanowiła nie tylko emocjonujące widowisko, ale także przypomnienie o triumfie i bohaterstwie. Kostiumy, choreografia i cała oprawa wizualna tej części spektaklu doskonale oddawały ducha zwycięstwa i okoliczności tego historycznego wydarzenia. Poszczególne sceny, zarówno w akcie piątym, jak i całości spektaklu, były momentami zabawne i oglądało się je z rozbawieniem, co świadczy o świetnej grze aktorskiej artystów (Maxim Berko, Iwan Zaharow, Georgij Andrejczenko, Filip Świeczkowski).

Ten aspekt doskonale podkreślał ważne kwestie społeczne i kulturowe tamtego okresu, a jednocześnie dodawał przedstawieniu subtelnego kontekstu historycznego. Dzięki takiemu podejściu, spektakl stawał się nie tylko widowiskiem tanecznym, lecz również refleksyjnym przekazem przypominającym o różnorodności i głębokości społecznych realiów ówczesnych czasów. Twórcy spektaklu zręcznie ukazali mozaikę wpływów kulturowych obejmujących zarówno elementy francuskie, polskie, antyczne czy wschodnie.

Romana Agnel – reżyserka spektaklu, tancerka, pedagożka, historyczka sztuki, absolwentka Społecznej Szkoły Baletowej w Krakowie. Znana m.in. z twórczości większości choreografii dla Baletu Cracovia Danza.
__

Historia i mozaika wpływów kulturowych w wykonaniu Baletu Cracovia Danza czyli Sobieski i Marysieńka na scenie Teatru Variete.

 

Jagoda Wójcicka
Dziennik Teatralny Kraków
15 grudnia 2023
Portrety
Romana Agnel

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia