Historia Teatru Miejskiego w Muzeum Miasta Gdyni
wystawa "Pół wieku Teatru Miejskiego"Przekrojowe wystawy, dokumentujące historię danego zjawiska, często kojarzą się z nudnymi prezentacjami, podczas których suniemy od gabloty do gabloty marząc o tym, by jak najszybciej trafić do wyjścia. Muzeum Miasta Gdyni udało się stworzyć ekspozycję, która wciąga i prowadzi widza w podróż przez pięćdziesiąt lat istnienia Teatru Miejskiego, a przez obecność wielkiej ilości atrakcyjnych eksponatów staje się doskonałą propozycją dla całej rodziny, i to nie tylko takiej, której teatr jest bliski.
Muzeum Miasta Gdyni wraz z Teatrem Miejskim im. Witolda Gombrowicza zorganizowało jubileuszową wystawę "Pół wieku Teatru Miejskiego", uświetniającą pięćdziesiąt lat istnienia Teatru. Prezentowana od 10 kwietnia na dwóch poziomach muzeum bogata ekspozycja jest jedną z inicjatyw z okazji urodzin, obok wielu premier teatralnych w sezonie 2009/2010. Wszystkie z eksponatów prezentowanych w muzeum pochodzą z archiwum Teatru Miejskiego i dokumentują 236 premier, zrealizowanych w ciągu pół wieku.
Kolekcja zawiera wiele eksponatów teatralnych - rekwizytów, elementów scenografii, kostiumów, fotografii, tekstów. Ich ilość oraz zróżnicowanie powoduje, że ekspozycję ogląda się bez znudzenia, ale te zalety to nie jedyny dowód na wyjatkowość wystawy. Muzeum Miasta Gdyni postarało się bowiem, by była ona interesująca dla każdego - nie tylko dla znających historię Teatru Miejskiego, ale i też i tych, który po wizycie w przybytku sztuki po prostu oczekują atrakcji.
W związku z tym przestrzeń wystawy została pomysłowo zorganizowana - naśladuje ona naturalne przestrzenie teatru. Na obu poziomach krążymy pomiędzy manekinami przyodzianymi w najwymyślniejsze stroje - miniemy mroczną i krwistoczerwoną Księżną ze spektaklu "Don Kichote", by za chwilę znaleźć się pomiędzy pastelowymi postaciami z "Niebezpiecznych związków", które otaczają rekwizyty z tego samego spektaklu - rokokowe krzesła i żyrandole. Mijając kolejne stroje i duże eksponaty ustawione na środku sal, i mając poczucie przechadzki po zapleczu teatru, natkniemy się na ścianę imitującą słup ogłoszeniowy. Oklejony afiszami i wycinkami z gazet, sąsiaduje z przestrzenią, w której pokazano drobniejsze eksponaty, ale o nie mniejszym znaczeniu, jak chociażby oryginalna ręcznie malowana makieta scenografii do spektaklu "Symfonia domowa" z 1979 roku.
W tym miejscu zaczyna się gratka dla młodszej części widzów - wielka skorupa żółwia pochodząca ze scenografii "Baśni japońskich", obok której leży widelec metrowej długości, półmiski sztucznych wędlin wykorzystywanych podczas spektaklu "Brytan Bryś", ustawione pośród złotych róż z "Kramu z piosenkami" to jedne z wielu zaskakujących zestawień. Te wszystkie przedmioty z pewnością wzbudzą ciekawość małych adeptów sztuki, a już szafa pełna pluszowych dalmatyńczyków, będących elementem scenografii do "101 Dalmatyńczyków", powinna wywołać u milusińskich euforię.
Ekspozycję uzupełniają plakaty do przedstawień teatralnych wystawianych na przestrzeni pół wieku, pokazywane wraz z oryginalnymi szkicami projektów strojów z dołączonymi próbkami tkanin, rysunkowymi zarysami scenografii, fotografiami z premier czy odręcznymi notatkami, co powoduje, że historia teatru staje się żywa i śledzi się ją z niewymuszonym zainteresowaniem. Na odchodne każdy z widzów może zaopatrzyć się w ósmy numer Gazety Teatralnej Ferdy Durkego, poświęcony w dużej części historii Teatru Miejskiego i jednocześnie stanowiący plakat do wystawy.
Można by narzekać, że wystawa momentami jest nieco chaotyczna, bez zachowania chronologii, a eksponaty zbyt stłoczone, ale to wszystko traci sens, kiedy pomyślimy o istocie samego teatru. Trudno sobie w końcu wyobrazić te wszystkie gadżety ustawione w równe rzędy w rekwizytorni. Odrobina tego szalonego klimatu została przeniesiona do sal Muzeum Miasta Gdyni i w konsekwencji jest to działanie na plus dla wystawy.
