Jak zmęczeni wypaleni powstają z popiołów po premierze
„Zmęczone" – aut. Daria Sobik – reż. Joanna Drozda - Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi„Zmęczone" to drugi spektakl (również „Hotel ZNP") Teatru Nowego, który bierze udział w 31 edycji Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej i trzecia premiera planowana jeszcze przez Dorotę Ignatjew, która od tego sezonu pełni już funkcję dyrektorki Narodowego Starego Teatru im. H. Modrzejewskiej w Krakowie. Zakończenie jubileuszu 75-lecia teatru takim tytułem to ryzykowny zabieg, ale konieczny, aby uświadomić widzom, że w teatrze pracują nie tylko aktorzy.
Już Wodewil archiliteracki (scenariusz Michał Pabian) przygotowany na podsumowanie jubileuszowego roku poruszał kwestie relacji między reżyserami, aktorami, dyrektorami, etc., a podczas czytania performatywnego można było zorientować się nieco w tym zakulisowym świecie teatru. Po zabawnej, wspomnieniowej inscenizacji p.o. dyrektora Marcin Brzozowski wręczał nagrody i kwiaty pracownikom, a ze sceny padały miłe słowa zaproszonych gości. Gale i jubileusze to wyjątkowe okazje.
Na co dzień teatr to jednak miejsce pracy nie tylko aktorów i reżyserów. „Zmęczone" to odważny manifest wszystkich pracowników tej zacnej instytucji kultury, których możemy jeszcze ewentualnie zobaczyć podczas uroczystej premiery czy jubileuszu. Poza tymi okolicznościami, w pomieszczeniach swoich biur, w bolesnym zgięciu kręgosłupa, przykuci do monitora nie aktorzy, niewidzialni, niewidoczni tworzą sztukę i propagują kulturę.
W lekkiej, melodyjnej oprawie muzycznej Michała Łaszewicza stają w efektownym, jaskrawym świetle reflektorów Michała Głaszczka i występują: niedocenieni, zestresowani i zmęczeni pracownicy teatru, którzy wreszcie mogą opowiedzieć o sobie, wyśpiewać i wytańczyć przy jubileuszowej lampce szampana swoje frustracje i żale.
Poznajemy zatem całe spektrum biurowych bolączek: stres, presję czasu, niskie płace, pośpiech, wypalenie zawodowe, mobbing. Pracownicy próbują zrozumieć sens tej pracy i poznajemy ich osobiste historie, rozczarowania, poczucie niespełnienia. Jedna z pracownic (delikatna i nieśmiała Rozalia Rusak), pełna kompleksów wobec podziwianej przez rodzinę kuzynki Delfiny (drapieżna i przebojowa Sylwia Achu w efektownym kostiumie Joli Łobacz) odnajduje w niej ostatecznie prawdę o sobie. Obserwujemy też próby odreagowania stresu i niepewności. Szalone imprezy, leki i używki mają zagłuszyć niepokój, bezsenność, problemy, niestabilność zatrudnienia, co oczywiście przynosi tylko chwilowe efekty znieczulające.
Interesująca grafika Oli Jasionowskiej- twórczyni całej serii plakatów dla Teatru Nowego projektowanej w charakterystycznym stylu, przedstawia płonące krzesło pod pracownicą w biurowym pokoiku, co doskonale symbolizuje wieloaspektową problematykę wypalenia, palących terminów i braku ucieczki z pracowniczej rzeczywistości. Administracyjni frustraci (Adam Mortas, Monika Buchowiec, Rozalia Rusak) konfrontują się także z kadrą kierowniczą (Przemysław Dąbrowski, Michał Badeński, Mirosława Olbińska).
Ci ostatni, znający doskonale techniki manipulacji potrafią wyartykułować swoje oczekiwania i strącić w poczucie winy pracowników niższego szczebla ośmielających się przedstawić swoje pracownicze postulaty. Idee vs. kodeks pracy, sztuka a rachunki, kultura wysoka kontra czas dla rodziny, prestiż a skolioza: oto dylematy i zapalniki relacji szef-podwładny.
W „Zmęczonych" każdy pracujący widz na pewno odnajdzie fragment własnej historii i wcale nie musi pracować w teatrze. Praca w słabo finansowanych instytucjach kultury to zderzenie oczekiwań społecznych z oczekiwaniami, rzeczywistością i realiami jednostki, nierówna walka elitarności i misji z codziennością. Oklaski, owacje i bukiety wynagradzają i koją skołatane nerwy aktorów, a co ucieszy schowanych w biurach twórców, pracowników administracyjnych, ukrytych w ciemnościach za pulpitami i konsolami techników? Życzmy Teatrowi Nowemu (i wszystkim innym teatrom) następnych 75 lat, zachowania tej odwagi w mówieniu o sprawach ważnych i góry pieniędzy, by pracownicy nie musieli żyć samą ideą!
__
„Jak zmęczeni wypaleni powstają z popiołów po premierze"
Data prapremiery: 22.11.2024 r.
Autorka: Daria Sobik
Reżyseria: Joanna Drozda
Scenografia, video, reżyseria światła: Michał Głaszczka
Kostiumy: Jola Łobacz
Choreografia: Bartek Dopytalski
Muzyka, kierownictwo muzyczne: Michał Łaszewicz
Teksty piosenek: Joanna Drozda, Michał Głaszczka
Asystent reżysera: Adam Mortas
Inspicjentka: Hanna Molenda
Występują: Sylwia Achu, Michał Badeński, Monika Buchowiec, Przemysław Dąbrowski, Adam Mortas, Mirosława Olbińska, Rozalia Rusak
Wodewil archiliteracki: Barbara Dembińska, Mirosława Olbińska, Katarzyna Żuk, Michał Kruk, Paweł Kos, Tomasz Kubiatowicz, Wojciech Oleksiewicz, Antoni Włosowicz
Autorka plakatu: Ola Jasionowska
Fotografie: HaWa