Jak zostać ważnym urzędnikiem, zanadto się nie wysilając

„Rewizor"- reż. Jerzy Stuhr – Teatr Telewizji Polskiej

„Rewizor"- komedia stworzona przez rosyjskiego pisarza i dramaturga Nikołaja Gogola. Należy do jednego z najbardziej kontrowersyjnych dzieł literatury rosyjskiej.

Do niewielkiego miasteczka przejazdem trafia młody, lubiący się bawić (najlepiej czyimś kosztem), cwany mężczyzna - Chlestkow (Adam Serowaniec). Zbieg okoliczności sprawił ,iż tamtejsza władza na czele z Horodniczym ( Jerzy Stuhr) bierze go za ważnego urzędnika – rewizora- który miał przyjechać na kontrolę z samej Moskwy. Cała elita ma wiele do ukrycia i dokonuje wszelkich starań, aby zrobić jak najlepsze wrażenie na domniemanym rewizorze.

Chlestkow sprytnie wykorzystuje sytuację i wciela się w przypisaną mu rolę. Horodniczy postanawia zabrać młodzieńca na przejażdżkę bryczką po miasteczku, częstuje najrozmaitszymi trunkami a finalnie postanawia wyprawić przyjęcie i ugościć oszusta w swoim domu.

Podczas pobytu w willi Horodniczego młody uwodziciel dobiera się kolejno do żony i córki, przyjmuje łapówki oraz wysłuchuje skarg mieszkańców. Gdy sytuacja zaczyna nabierać tempa i przerastać głównego bohatera, wymyka się z miasteczka . Podczas przyjęcia zostaje przeczytany list, napisany przez Chlestkowa, który wyjawia całą prawdę.

W reżyserii Jerzego Stuhra świetnie ukazane zostały realia społeczne (korupcja, strach oraz rozpustność władzy, której wolno wszystko).

Muzyka skomponowana przez Krzysztofa Suchodolskiego jest bardzo istotnym elementem dzieła. Pierwsze dźwięki słyszymy już na samym początku – pojawiają się one wraz z głównym bohaterem. Są to atonalne przebiegi fletu wzbudzające niepokój – tak samo, jak sylwetka rewizora oraz jego wewnętrzną niepewność, związana z brakiem pieniędzy.

Natomiast uwagę przykuwa „motyw przewodni", który przewija się przez film kilka razy. Jest to walc - grany głównie przez instrumenty dęte blaszane - który zawiera w sobie swego rodzaju lekkość, naiwność, zabawę, spryt, nonszalancję, fałszywość.

Walc ten świetnie obrazuje sytuację, a właściwie idealną okazję, która nadarzyła się głównemu bohaterowi oraz łatwowierność i przede wszystkim stwarzanie pozorów przez władze miasta. Wiele fałszu i ciągłych krętactw świetnie przedstawia ostatni pokaz walca, grany w bardzo niedbały sposób.

Muzyka w tym przedstawieniu pełni bardzo ważną rolę. Wraz z akcją świetnie podkreśla i odwzorowuje charakter danej sceny, cechy postaci oraz tworzy spójną całość, dzięki temu dla nas- widzów- całe przedstawienie staje się ciekawsze i bardziej zrozumiałe.

Weronika Staszek
Dziennik Teatralny Bielsko-Biała
8 czerwca 2020
Portrety
Jerzy Stuhr

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia