Jan Świderski zaczynał w Teatrze Polskim

Mija 30 lat od śmierci tego wybitnego aktora teatralnego i filmowego, a także reżysera.

Jana Świderskiego zapamiętaliśmy z wielu ról teatralnych. Pamiętajmy, że swoją teatralną przygodę zaczął w Poznaniu. Mija 30 lat od śmierci tego wybitnego aktora teatralnego i filmowego, a także reżysera.

Jan Świderski urodził się w 1916 roku w Chmielińcu. Początkowo chciał być prawnikiem, ale ostatecznie porwała go scena. Jeszcze w czasie studiów prawniczych zaczął studiować na Wydziale Aktorskim Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej. Po trzech latach otrzymał dyplom i został zaangażowany do Teatru Polskiego w Poznaniu.

Okupacja przerwała na jakiś czas jego aktorską karierę. Jan Świderski pracował m.in w cukrowni w Przeworsku, ale w 1944 zagrał w wyreżyserowanym przez siebie konspiracyjnym przedstawieniu "Freuda teoria snów". Wystawiano ją 14 razy.

Zaraz po wojnie Jan Świderski studiował reżyserię u Leona Schillera. W1950 roku przeniósł się z Łodzi do Warszawy. Początkowo występował w Teatrze Polskim, ale w 1957 roku zmienił go na ówczesny Teatr Domu Wojska Polskiego (dziś Dramatyczny). Od 1962 roku przez cztery lata był jego dyrektorem. Od 1966 roku Jan Świderski był aktorem Teatru Ateneum gdzie grał, ale i reżyserował. Stworzył wiele niezapomnianych ról. Dla młodszych kolegów był zawsze inspiracją do poszukiwań. Uważano go za tytana pracy. Był mistrzem w repertuarze współczesnym, ale ceniono go również za role klasyczne. Ostatnią rolę zagrał w Ateneum w "Wiśniowym sadzie" Antoniego Czechowa w reżyserii Janusza Warmińskiego.

Jan Świderski prowadził także szeroką działalność pedagogiczną. Był m.in. prorektorem warszawskiej PWST.

W Poznaniu po wojnie oglądaliśmy go m.in. w Scenie na Piętrze w "Policji" Sławomira Mrożka w jego reżyserii.

Marek Zaradniak
Głos Wielkopolsk
24 października 2018
Portrety
Jan Świderski

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...