Janusz Głowacki w Alei Pisarzy

"Nic tak dobrze nie robi mi na pisanie, jak upokorzenie"

Na tablicy z brązu znajdzie się cytat, który zaproponował Głowacki: "Nic tak dobrze nie robi mi na pisanie, jak upokorzenie", a także jego autograf. Odsłonięcie zostało zaplanowane na 27 września. Odbędzie się krótko po premierze filmu Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsie "Człowiek z nadziei", do którego Głowacki napisał scenariusz.

Będzie to już trzecia tablica w Alei. Pierwszą odsłonił Andrzej Stasiuk, a następną Marek Bieńczyk. Projekt zakłada wmurowanie około 30 płyt w trotuar wiodący do biblioteki. W przyszłym roku przybędą dwie kolejne.

Janusz Głowacki urodził się w 1938 roku. Jest dramaturgiem, prozaikiem, felietonistą i scenarzystą. Swój pierwszy tekst prozatorski opublikował w 1960 roku "Almanachu Młodych". Cztery lata później znalazł się w zespole redakcyjnym warszawskiego tygodnika "Kultura", gdzie ukazywały się jego felietony i opowiadania. Był współscenarzystą kultowego filmu "Rejs".

W grudniu 1981 roku wyjechał do Anglii na premierę swojej sztuki "Kopciuch". Tam zastał go stan wojenny. Wyjechał następnie do Stanów Zjednoczonych, gdzie powstały jego dramaty, m.in. "Polowanie na karaluchy" oraz "Antygona w Nowym Jorku". Głowacki jest laureatem prestiżowych nagród literackich, m.in. American Theatre Critics Association Award, John. S. Guggenheim Award, Hollywood Drama-Logue Critics Award i National Endowment for the Arts.

Projekt Alei Pisarzy nawiązuje do popularnych na całym świecie alei gwiazd. W odróżnieniu od idoli kultury masowej promuje jednak sztukę słowa. "To wyjątkowe miejsce. Podobne Aleje ograniczają się tylko do umieszczenia +gwiazd+ i nazwiska. Nigdzie nie ma cytatów, które przecież pozostają w pamięci ludzi" - powiedziała Talewicz.

Decyzję o wyborze pisarza podejmuje kapituła, w której zasiada między innymi: poetka i prozaik, krytyk i badacz literatury dla dzieci i młodzieży prof. Joanna Papuzińska z Uniwersytetu Warszawskiego, były sekretarz Wisławy Szymborskiej - Michał Rusinek, a także prof. Krzysztof Zajas z wydziału polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Budynek biblioteki publicznej w Oświęcimiu został oddany do użytku w 2011 roku. Gmach kosztował ponad 16 mln zł. Ponad 12 mln zł miasto pozyskało na inwestycję z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Wkład własny samorządu to ponad 4 mln zł.

(PAP)
(PAP)
19 sierpnia 2013
Portrety
Janusz Głowacki

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...