Jelinek w Teatrze Powszechnym

"Podróż zimowa" - reż. Maja Kleczewska - Teatr Powszechny w Łodzi

Prapremiera spektaklu "Podróż zimowa" Mai Kleczewskiej według tekstu Elfriede Jelinek zwieńczy w sobotę 23 marca program XIX Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.

Przedstawienie jest koprodukcją łódzkiego Teatru Powszechnego oraz bydgoskiego Teatru Polskiego i jak podkreśla Paweł Łysak, dyrektor drugiej ze scen, było sporym wyzwaniem tak artystycznym, jak organizacyjnym. Próby rozpoczęły się w Bydgoszczy i dopiero po pewnym czasie przeniosły na Małą Scenę "Powszechnego".

- Ten tekst Jelinek był już wiele razy wystawiany w Niemczech. Proponuje w nim ona inny język.

- Jelinek pozostawia takie tematy jak rozliczanie traum rodzinnych, II wojny światowej, przemocy i skupia się na sobie jako jednostce, będącej wszak najważniejszym elementem społeczeństwa - mówi współpracujący z Kleczewską dramaturg Łukasz Chotkowski. - Przyjrzymy się temu, co dzieje się w domach w ujęciu globalnym, a wokół czego nie robi się zamieszania. Społeczeństwo rozpoznało siebie, uciekło od siebie i jest dzięki temu szczęśliwe.

Jak wyjaśniają twórcy, społeczeństwo w pewnym momencie nasyca się jednymi tematami, ma ich dość i swą uwagę kieruje ku innym sferom: dziś mówi się o prawach par homoseksualnych, jutro będzie mówić się o starości.

Ma to być spektakl o ludziach przytłoczonych pojęciami, znaczeniami, czasem minionym. Odwołuje się do popularnego cyklu pieśni niemieckich napisanych przez Franza Schuberta do poezji Wilhelma Müllera, mówiących o rozczarowaniu, tułaczce i obcości.

- "Podróż zimowa" będzie pełnym humoru wieczorem przy dźwiękach Schuberta, gdzie słowo autora będzie szanowane. Do widza można dotrzeć przecież, kiedy nie chce się nim wstrząsnąć, tylko kiedy chce się dostarczyć mu rozrywki. Na poważne tematy można rozmawiać poprzez zabawę i dystans - napisał niedawno Chotkowski w liście nadesłanym do internetowego portalu e-teatr.pl. - Kierowana jest do ludzi, którzy poszukują w teatrze wytchnienia od codzienności, którzy w kulturalny sposób chcą spędzić wieczór, szczerze pośmiać się. Myślę jednak, że "Podróż zimowa" będzie satysfakcjonująca w odbiorze również dla buntowników, intelektualistów, hipsterów.

Jak duża jest w tym dawka ironii, jeśli na stronie "Polskiego" czytamy, iż w oparciu o tekst Jelinek twórcy prześwietlają instytucję małżeństwa, zależności, dewiacje seksualne (posiłkując się m.in. sprawą Nataschy Kampusch, Fritzla), prześwietlają obłęd, chorobę psychiczną, śmierć.

"Podróż zimowa" to jeden z najnowszych tekstów Jelinek, która swą twórczość nazywa sztuką protestu. Kleczewska i Chotkowski nie żałują austriackiej pisarce określeń z gatunku "wybitna". Choć są w środowisku i głosy, że pisarska płodność Jelinek nie zawsze przekłada się na głębię i odkrywczość jej tekstów. Ile tak naprawdę ma już w dorobku sztuk?

- Trudno to określić, gdyż granice między powieścią, dramatem a esejem u Jelinek rozmywają się. Ona nazywa je po prostu płaszczyzną tekstu, który powierza reżyserowi - wyjaśnia Chotkowski. - Ona nie wychodzi niemal z domu i swą literaturą reaguje na to, co znajduje na temat świata w internecie.

Spektakl jest efektem kooperacji dwóch scen, jednak w obsadzie znalazła się tylko dwójka aktorów z Teatru Powszechnego: Beata Ziejka i Jakub Firewicz. Trzon obsady stanowią aktorzy "Polskiego": Karolina Adamczyk, Małgorzata Witkowska, Julia Wyszyńska, Michał Czachor, Michał Jarmicki, Mateusz Łasowski i Piotr Stramowski. Scenografię oraz projekcje wideo przygotował łódzki artysta Wojciech Puś, a ruch sceniczny Beata Eckert, od lat zgłębiająca techniki pracy z ciałem, improwizacji, medytacji i... uzdrawiania.

Spektakl będzie można zobaczyć jeszcze 24 i 25 marca w Łodzi. Premiera bydgoska zaplanowana jest natomiast na 23 kwietnia w ramach projektu Dom Jelinek.

Łukasz Kaczyńki
Polska Dziennik Łódzki
22 marca 2013
Portrety
Maja Kleczewska

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia