Jentl, czyli walka o wolność

"Jentl" - aut. Isaac Bashevis Singer - reż. Robert Talarczyk - Teatr Żydowski w Warszawie

Jentl to przejmująca historia walki o prawa, wolność i marzenia, a także tragiczny obraz zatracania poczucia własnej tożsamości w obliczu próby funkcjonowania w opresyjnym środowisku. Poruszane wątki związane z tożsamością płciową czy rolami społecznymi nie straciły na aktualności, dzięki czemu współczesny odbiorca jest w stanie odnaleźć siebie w głównej bohaterce.

Jentl to młoda dziewczyna, która wbrew tradycyjnemu podziałowi ról w swojej społeczności pragnie się uczyć. Po śmierci ojca postanawia udawać chłopca i stać się uczniem jesziwy. Rozpoczyna życie pod imieniem Anszel i zaprzyjaźnia się z Awigdorem, z którym zaczynają razem studiować. Chłopak jest zakochany w Hadas, dziewczynie, z którą zaręczyny zostały zerwane przez jej matkę. Jentl-Anszel zakochuje się zarówno w Awigdorze, jak i Hadas. Gubiąc się we własnych uczuciach i zatracając poczucie tożsamości, próbuje nawigować życie oparte na sekrecie.

Opowiadanie "Jentl, chłopak z jesziwy" Isaaka Baszewisa Singera zostało rozsławione przez musical z 1983 r. w reżyserii Barbry Streisand. W polskiej wersji spektakl wyreżyserowany jest przez Roberta Talarczyka, znanego m.in. z „Ballady kochanków i morderców według Nicka Cave'a", "Niezidentyfikowane szczątki ludzkie i prawdziwa natura miłości", "Cholonek" czy "Krzyk według Jacka Kaczmarskiego".

Uwagę przykuwa minimalistyczna scenografia i reżyseria świateł autorstwa Katarzyny Borkowskiej. Wysokie metalowe płyty umocowane są na zawiasach, dzięki czemu wychodzenie aktorów na scenę dynamizuje akcję. Jednocześnie barwa świateł intensyfikowana jest przez refleksy, momentami tworzące tak intensywną złotą poświatę, że sylwetki aktorów są ledwo widoczne. Faktura metalu skontrastowana jest ze znajdującym się bliżej widowni welurem, na którym można dostrzec, że forma świateł chwilami przypomina kalejdoskop. Kostiumy są umiejętnie skomponowane ze scenografią - z jednej strony stroje są właściwe danej epoce, a z drugiej wprowadzone są złote refleksyjne tkaniny, potęgujące wrażeniowość odbijających bliki elementów scenograficznych.

Ekspresyjna gra aktorska głównych bohaterów podkreśla dylematy poszczególnych postaci. Jentl (Adrianna Dorociak) jest zdeterminowana, pełna pasji i nadziei, a przede wszystkim mocy sprawczej, której brakuje Awigdorowi (Daniel Antoniewicz). Targany emocjami młodzieniec obrazuje odwrotne podejście do życia niż Jentl – jest pogrążony w poczuciu beznadziei i nie wierzy w możliwość uwolnienia się od oczekiwań swojej społeczności. Hadas (Adrianna Kieś) swoją wiernością podkreśla tragizm tej postaci. Pomimo prób jak najlepszego spełniania swoich obowiązków, to właśnie ona cierpi z powodu decyzji zarówno Awigdora, jak i Anszela. Razem tworzą trójkąt miłosny o ciężarze emocjonalnym, który równoważony jest wystąpieniami postaci drugo- i trzecioplanowych, wśród których szczególnie wyróżnia się Sylwia Najah jako Pesza.

Warto zwrócić uwagę na kompozycje stworzone przez Hadriana Filipa Tabęckiego. Muzyka grana na żywo – Mario Jeka (klarnet) i Marta Maślanka (cymbały) - nie tylko wprowadza bardziej autentyczną atmosferę, ale również umożliwiła interakcje aktorów z muzykami.

"Jentl" wyróżnia się spójnością we wszystkich aspektach spektaklu. Tematy dotyczące tożsamości płciowej i roli społecznej wciąż są aktualne, dzięki czemu współczesny odbiorca z łatwością jest w stanie identyfikować się z bohaterami. Umiejętne połączenie klimatu epoki z nowoczesnymi elementami tworzy unikalny klimat podkreślający ponadczasowość poruszanych wątków.

Magdalena Doszla
Dziennik Teatralny Warszawa
4 września 2023

Książka tygodnia

Zdaniem lęku
Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka
Piotr Zaczkowski

Trailer tygodnia