"Jezioro" Czajkowskiego
1.Europejski Festiwal im. Jana KiepuryW Krynicy Zdroju trwa Europejski Festiwal im. Jana Kiepury. Z tej okazji do wód zjechało wielu gości, bowiem liczne koncerty, spektakle i seanse filmowe są dla nich dodatkową atrakcją.
Dyrektor Bogusław Kaczyński na dwutygodniowe spotkanie z muzyką przygotował świetny program. W niedzielny wieczór w Pijalni Głównej obejrzeliśmy jeden z najsłynniejszych baletów - "Jezioro łabędzie" Piotra Czajkowskiego.
Wcześniej jednak - na deptaku - odbył się koncert promenadowy zatytułowany "W krainie muzyki wiedeńskiej" w wykonaniu Salonowej Orkiestry Zdrojowej z Buska. Zespołem kierowała kapelmistrz Patrycja Jarosz. Partie wokalne przedstawili Marta Poliszot i Jan Migała. Usłyszeliśmy popularne melodie i arie. Między muszlą a Starym Domem Zdrojowym zgromadziło się kilka tysięcy osób. To był przedsmak tego, co będzie się działo w najbliższą sobotę o godz. 20, kiedy to rozpocznie się wielka gala gwiazd opery i operetki zatytułowana "Tu gdzie śpiewał Jan Kiepura".
Podczas krynickich festiwali zawsze jakiś zespół odgrywa wiodącą rolę. W br. jest to Opera Lwowska - soliści, orkiestra, chór i balet. To
właśnie ukraińscy tancerze zaprezentowali "Jezioro łabędzie" Piotra Czajkowskiego. - Warto wiedzieć - jak przypomina Bogusław Kaczyński - że premiera spektaklu skończyła się klęską autora i wykonawców. Tak to czasami w sztuce bywa. Później wszystko się odmieniło, a to wspaniałe dzieło rosyjskiego kompozytora jest jednym z najpiękniejszych baletów granych na scenach całego świata.
Widowisko artystów Opery Lwowskiej spodobało się widowni, szczególnie gorąco oklaskiwano zaś solistów: Chrystynę Tracz, Igora Chramowa i Siergija Najenkę. Libretto i choreografia tego spektaklu to dzieło Mariusa Petipy i Lwa Iwanowa, scenografię przygotował Zewgen Łysyk, a kostiumy - Oksana Zinczenko.