Joanna Bogacka jako Marlena Dietrich

"Szary Anioł" - Teatr Atelier im. Agnieszki Osieckiej

Wprost z rozpalonej plaży nurkowanie w duchowych przepaściach - taki był przez dwadzieścia lat istnienia tej sceny przepis na sukces sopockiego teatru Atelier.

Teatr w swoim pionierskim okresie grał w dawnym hangarze na kajaki, usytuowanym tuż przy sopockim Grand Hotelu. Wystarczyło otrzepać klapki z piasku, by trafić do teatralnej sali. Obecnie co prawda Atelier mieści się w nowo wybudowanym klubie, zmienił się też mocno jego repertuar. 

Ale "Szary Anioł" Moritza Rinkego, przedstawienie, które od czwartku będzie wystawiane w teatrze, nawiązuje do najlepszych lat tej sceny, kiedy na afisz trafiały mroczne, gęste dramaty niemieckojęzycznych autorów. 

Moritz Rinke w swojej sztuce opisał jedne z ostatnich dni życia Marleny Dietrich. Gwiazda spędza je w całkowitej samotności, jedynie w towarzystwie służącego. Przejmujące w dramacie Rinkego jest to, że bohaterka jego sztuki, patrząca już w oczy śmierci, nie potrafi oderwać się od swego scenicznego ja. 

Nadal gra, przed samą sobą, a także przed swym kamerdynerem, którego wciąga w nieustanną psychogrę. W tym teatrze, w którym nie ma kulis, przejmująco zagrała Marlenę Dietrich Joanna Bogacka. 

Trudną, bo praktycznie niemą, rolę Konstantego gra Marek Richert. "Szary Anioł" wystawiany jest od czwartku do przyszłej soboty, z przerwą w poniedziałek i wtorek.

Jarosław Zalesińki
POLSKA Dziennik Bałtycki
23 lipca 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...