Julia Skuratova: Żywa książka

27. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Lalkarskiej

Pierwszego dnia festiwalu, w środę 18 maja o godz. 13.30 w Książnicy Beskidzkiej zostanie otwarta towarzysząca 27. MFSL ekspozycja obiektów teatralnych inspirowanych znanymi dziełami literatury dziecięcej. Ich autorką jest litewska scenograf Julia Skuratova, chętnie współpracująca z polskimi teatrami. Źródłem inspiracji Skuratovej jest przeszłość, historia zostawiająca swój ślad na przedmiotach – domach, meblach, zdjęciach, zabawkach. Przedmioty mają dla niej treść, skrywają tajemnice. Jakie?

Świat starych rzeczy przechowuje w sobie historie ludzkiego życia – od narodzin do śmierci – pisze artystka. - Od dawna lubię oglądać stare rzeczy, dotykać ich. Często stary przedmiot, papier, tkanina, zdjęcie, meble stają się inspiracją do tworzenia teatralnych dekoracji, postaci, lalki, kostiumu aktora. W starym przedmiocie, podobnie jak w zmarszczkach twarzy starego człowieka, można odczytać historię jego życia. Radość szczęśliwych chwil i smutek strat zostawiają tu swój ślad.

Lubię spacerować wieczorami po ulicach wileńskiej Starówki i po ulicach starówki obcych miast. Przyglądać się architekturze starych domów – pięknu rzeźbionych drzwi, dziwnemu rysunkowi balkonów i okien. Dobrze jest zaglądnąć w oświetlone okna i czasami „ukraść" piękną sylwetkę starej szafy, abażuru czy żywy – poprzez grę światła i cieni – wzorek firanki. Lubię słuchać, jak oddychają drewniane schody starego domu (sama w takim mieszkam). Z niczym porównać się nie da zapachu starej książki, gazety, albumu zdjęć....

Kiedyś wymyśliłam i z pomocą reżysera zrealizowałam przedstawienie Pozytywka. Pomysł zrodził się właśnie z pragnienia opowiedzenia historii starych przedmiotów, zajrzenia w ich skrywane tajemnice. Tak powstał scenariusz – nie z fabuły bajki czy opowieści, ale z chęci stworzenia świata ze starych rzeczy – zabawek, przedmiotów, zdjęć.

Chciałam za ich pomocą rozmawiać z widzami o nostalgii i tęsknocie. Nostalgii do przeszłości, tęsknocie do minionego dzieciństwa, dawnej miłości; o straconym poczuciu harmonii świata.

Teraz wracam do tego tematu poprzez wystawę obiektów - to próba powrotu do przeszłości – świata minionego dzieciństwa, przeczytanych książek, obejrzanych ilustracji, zapomnianych zabawek.

Jak niegdyś w Pozytywce chowałam każdą postać-lalkę do starej walizki, tak i teraz każda książka żyje i wędruje z przeszłości w dzień dzisiejszy i w przyszłość – w swojej walizce. Chcę, aby każda walizka prowadziła widza nie tylko do konkretnej bajki, ale i do jego dzieciństwa.
Kolory starych książek i zabawek dawno już wyblakły, ale czuję w nich nostalgię i widzę smutne piękno przeszłości – pisze artystka.

W trakcie festiwalu będzie można obejrzeć dwa spektakle ze scenografią Julii Skuratovej – energetyczną „Księgę dżungli" Banialuki i obsypane nagrodami „A niech to Gęś kopnie" poznańskiego Teatru Animacji.

(-)
Materiał Organizatora
17 maja 2016

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...