Kaliskie debiuty
51. Kaliskie Spotkania TeatralneTegorocznym Kaliskim Spotkaniom Teatralnym towarzyszy wystawa poświęcona artystom debiutującym na kaliskiej scenie zatytułowana "Kaliskie debiuty". Teatr w Kaliszu, od początku swojego istnienia był miejscem sprzyjającym debiutom scenicznym, zarówno aktorów, jak i reżyserów, scenografów i kompozytorów
Już w czasie drugiego kaliskiego sezonu Wojciecha Bogusławskiego debiutował tu pochodzący z Pleszewa Bonawentura Kudlicz (1780-1848). Wprawdzie tutejsze prymicje sceniczne odbył Kudlicz prawdopodobnie nie jako aktor, lecz muzyk, ale rozpoczęły one wielką karierę jednego z najsłynniejszych odtwórców ról fredrowskich. Na kaliskiej scenie występował on ponownie w 1823 i 1824 już jako aktor u szczytu sławy. Żadnych wątpliwości nie budzi natomiast debiut córki Wojciecha Bogusławskiego - Rozalii Bogusławskiej (1786-1866), która debiutowała w Kaliszu 4 VI 1802 rolą Teresy w komedii "Zabawa, czyli Życie bez celu" F. Oraczewskiego. Spośród siedmiorga dzieci Bogusławskiego tylko Rozalia poszła w ślady ojca i została aktorką. Już cztery miesiące po kaliskim debiucie występowała w warszawskim Teatrze Narodowym, a rok później tamtejszy recenzent pisał: "Była panią głosu i poruszeń swoich, spojrzenie i ton głosu odpowiadały często wewnętrznym uczuciom duszy". Jako Medea w tragedii Eurypidesa "umiała odmalować żywymi kolorami, odcieniając każdą namiętność wyrazem akcji, twarzy i tonu". W rolach dramatycznych i tragicznych rywalizowała z Józefą Ledóchowską. W Kaliszu występowała jeszcze trzykrotnie: w 1803, 1804, 1805. Gdy 1 maja 1808 wyszła za mąż za Ludwika Osińskiego, na żądanie męża porzuciła scenę.
O ile ustalenie pełnej listy debiutantów kaliskich od początku XIX do połowy XX wieku wymaga jeszcze wnikliwych badań i poszukiwań archiwalnych, o tyle skrzętna analiza najnowszych zbiorów dokumentów zgromadzonych w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu pozwala ustalić w miarę kompletną listę artystów teatru, którzy tutaj właśnie po raz pierwszy wystąpili na scenie w okresie powojennym. Znajdują się na niej nazwiska około 150 aktorów, 50 reżyserów oraz 40 scenografów i kompozytorów. Są wśród nich nazwiska tak wybitnych twórców, jak Konrad Swinarski, Rudolf Zioło, Anna Augustynowicz, Tadeusz Słobodzianek, Jerzy Satanowski, Wojciech Siemion, Helena Łabonarska, Elżbieta Starostecka, Dorota Kolak, oraz artyści do dziś wierni kaliskiej scenie: Maciej Grzybowski, Szymon Mysłakowski, Małgorzata Kałędkiewicz, Remigiusz Jankowski, Wojciech Masacz - i najmłodsi - Katarzyna Kilar, Izabela Beo, Krzysztof Pecka.
Każdy z tych debiutów ma swoją historię. "Żeglarz" J. Szaniawskiego w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego, wystawiony za dyrekcji aktora i reżysera Mieczysława Winklera, był pierwszą samodzielną pracą reżyserską Swinarskiego. Dziś trudno ustalić, co sprawiło, że debiutujący reżyser trafił do Kalisza, ale wystawienie Żeglarza mógł mu prawdopodobnie zasugerować dyrektor teatru, który w 1948 sam występował w tej sztuce w roli Wydawcy (Teatr Comoedia, Warszawa, reż. Z. Koczanowicz). Napisana w 1925 sztuka Szaniawskiego, grana po wojnie w 1946 w Krakowie i Bydgoszczy, a rok później w Gdyni, wzbudzała wówczas wiele kontrowersji i dlatego w 1947 krakowski oddział Związku Literatów Polskich zorganizował sąd nad tytułowym bohaterem, w którym uczestniczyli między innymi Flukowski, Otwinowski, Wyka. W kontekście ówczesnej sytuacji politycznej rozważano problem mitu jako czynnika jednoczącego naród i współtworzącego tradycję. W odniesieniu do dramatu Szaniawskiego chodziło bowiem o fałszywy mit, którego obnażenie - dla dobra ogółu - zostaje zawieszone.
Z kolei debiut reżyserski Rudolfa Zioło zbiegł się z debiutem dramatopisarskim Tadeusza Słobodzianka i scenograficznym Heleny Zalewskiej, którzy spotkali się podczas pracy nad "Baśnią jesienną" w 1981 roku. Romana Próchnicka, ówczesny dyrektor kaliskiego teatru, przyczyniła się zresztą do szeregu debiutów, w tym wielu aktorskich, gdy ściągnęła do tutejszego teatru absolwentów krakowskiej i łódzkiej szkoły teatralnej, wśród nich Dorotę Kolak, Andrzeja Dopierałę, Annę Wesołowską, Renatę Domagałę oraz obecnego dyrektora teatru - Igora Michalskiego.
Natomiast debiut aktorski Macieja Grzybowskiego, który po raz pierwszy wystąpił tutaj w roli Henryka VI w Henryku VI na łowach W. Bogusławskiego (reż. M. Wiercioska, 1965), w symboliczny sposób przesądził o jego związku z "Bogusławskim" w Kaliszu. Po sezonach spędzonych w Teatrze Nowym (1967-1976) i Teatrze Powszechnym (1976/1977) w Łodzi, powrócił do Kalisza jako aktor, lecz po pięciu latach (w 1982) objął funkcję dyrektora naczelnego, a następnie także dyrektora artystycznego (do 1991). Była to najdłuższa dyrekcja tej sceny w okresie powojennym.
Jako dyrektor Grzybowski także otwierał scenę przed młodymi twórcami, za jego kadencji debiutowało kilkunastu aktorów i reżyserów - wśród nich Anna Augustynowicz, która wystawiła w Kaliszu "Życie wewnętrzne" M. Koterskiego (1989).
Chcąc przypomnieć tę piękną tradycję kaliskiego teatru, na wystawie zgromadzono dokumentację fotograficzną z wybranych przedstawień od "Żeglarza" Szaniawskiego w reżyserii Konrada Swinarskiego po "Plażę" Asmussena w reżyserii Rudolfa Zioło.