Kaplan Voodoo zahipnotyzowal publiczność
10. Brave Festival - przeciw wypędzeniom z kulturySpektakl „Mroczne piękno” po raz pierwszy w Polsce zobaczyła publiczność Brave Festival. Koffi Kôkô zahipnotyzował widownię swoją rozmową z duchami, a na koniec został nagrodzony owacjami na stojąco.
Podczas spektaklu Koffi Kôkô rozmawiał z bóstwami i odprawiał rytualny taniec przy akompaniamencie transowych afrykańskich bębnów. W czasie występu wydawało się, że w artystę wstąpiła niesamowita energia. Wrażenie potęgowało to, że Koffi Kôkô pomalował ciało białą farbą, szeptał do nieokreślonych duchów, operował sugestywną mimiką i drgał w czasie tańca.
- To był trans, ale nie taki, jak pojmują go Europejczycy. Wiedziałem, że ciałem jestem tutaj na scenie, ale jednocześnie podczas występu przechodziłem przez wiele różnych bram – tak po spektaklu swoje pojmowanie transu tłumaczył publiczności Koffi Kôkô.
Koffi Kôkô jest jednocześnie kapłanem Voodoo i mistrzem współczesnego tańca, którego korzenie sięgają animistycznej religii Beninu (stamtąd pochodzi artysta). Na styku tych światów powstała oryginalna technika Koffi Kôkô – z jednej strony taniec, z drugiej rytuał, mający na celu nawiązanie kontaktu z bóstwami i naturą. Dzisiaj artysta prezentuje swoje spektakle na całym świecie.
- Jest ambasadorem swojej tradycji. Od lat polowałem na takiego artystę, żeby móc pokazać go publiczności Brave Festival – mówi Grzegorz Bral, dyrektor Brave Festival.
–To absolutna awangarda. Jeden z artystów, który poprzez Paryż wprowadzał do Europy afrykański taniec. Koffi Kôkô przyjechał do Wrocławia z jednym ze swoich najnowszych spektakli, „Mroczne Piękno". W ramach festiwalu wystąpił na scenie Impartu 12 i 13 lipca. To była jedyna okazja, żeby zobaczyć ten niezwykły spektakl w Polsce.
Tegoroczny Brave Festival w większej części skupia się na formach teatralnych, a mniej na muzyce. Podczas 10. edycji można zobaczyć artystów zanurzonych we współczesnej kulturze, ale nie tylko. W programie znalazło się wielu artystów prezentujących dziedzictwo kulturowe sprzed wieków i tradycyjne rytuały. W kolejnych dniach czeka nas jeszcze kilka niezwykłych przedstawień.
Harmonogram
16 lipca, środa, Synagoga pod Białym Bocianem, godz. 18:30
Rupinder. Artystka zabierze nas w muzyczną podróż po bogatej kulturze Indii oraz tamtejszych świętach. Rupi wybrała na koncert kilka rodzajów indyjskiej ragi.
17 lipca, czwartek, Teatr Polski, godz. 20:30
Sarpam Thullal. Wielki finał Brave Festival i jedyna okazja, by zobaczyć w Polsce tę uważaną za najstarszą na świecie praktykę religijną. Rytuał pochodzi ze stanu Kerali w południowych Indiach i jest poświęcony Bóstwom Wężowym. Podczas celebracji wykonawcy zostają opętani przez boginię, co podobno zdarza się i widzom. Przed spektaklem o godz. 17 bezpłatnie będzie można obejrzeć rytuał usypywanie z kolorowego piasku kalam - wizerunku Wężowego Bóstwa.