Klasyczna powieść w musicalowej oprawie
"Mistrz i Małgorzata" - reż. Wojciech Kościelniak - Teatr Muzyczny Capitol"Mistrz i Małgorzata" w reż. Wojciecha Kościelniaka to najnowsza produkcja wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol. Sobotnia premiera spektaklu uświetni oficjalne otwarcie siedziby teatru po remoncie i modernizacji.
Spektakl wyreżyserowany przez Kościelniaka to pierwsza w Polsce próba przedstawienia klasycznej powieści Michaiła Bułhakowa w konwencji musicalu. "Było kilka realizacji +Mistrza i Małgorzaty+ w teatrach dramatycznych, ale to zupełnie inny język, inny gatunek (...) W książce nie ma fragmentów wierszowanych, dlatego musieliśmy przerobić tekst na potrzeby piosenek, których w spektaklu jest bardzo dużo" - mówił we wtorek reżyser podczas próby prasowej spektaklu.
Kościelniak podkreślił, że niemożliwym było, aby musical w całości ilustrował powieść rosyjskiego pisarza. "Skupiłem się na historii Wolanda, Iwana Bezdomnego, Berlioza, Mistrza, Małgorzaty i Piłata. Pominąłem zaś dużo wątków, które wzbogacają to opowiadanie, ale nie są dla niego kluczowe" - mówił.
Reżyser ma nadzieję, że udało mu się oddać najbardziej charakterystyczne cechy powieści Bułhakowa. "Znajdziemy tu charakterystyczne dla tego pisarza poczucie humoru, szyderstwo ze społeczeństwa i samego siebie. Znajdziemy również sceny melodramatyczne, ale też odrobinę polityki" - powiedział.
Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę. Uświetni ona oficjalne otwarcie wrocławskiego Capitolu po remoncie, który trwał od 2011 r. W ramach prac remontowych blask odzyskały fragmenty dawnego gmachu Capitolu, który powstał w 1929 r. Była to wówczas perła architektury ekspresjonistycznej. Podczas II wojny światowej zniszczony został sześciopiętrowy budynek frontowy, a zachowały się jedynie fragment foyer oraz widownia i scena.
Przedwojenny Capitol pełnił przede wszystkim funkcję kina, w którym była mała i płytka scena. W ramach przebudowy scena została znaczenie powiększona o dawne podwórko, które znajdowało się za budynkiem. Scenę wyposażono w ruchome zapadnie, istnieje także możliwość jej obracania. Zainstalowano również podesty dla orkiestry, które można podnosić. Widownia został powiększona o ponad 40 miejsc. Teraz może pomieścić 762 osoby.
Po przebudowie budynek ma 18 tys. metrów kwadratowych powierzchni; to czterokrotnie więcej niż przed remontem. W ramach inwestycji powstała m.in. nowa scena w podziemiach gmachu z widownią na 180 osób. W budynku mieszczą się również sale prób, garderoby oraz magazyny, których do tej pory w Capitolu nie było. W całość nowego obiektu wkomponowano dawny budynek "Odry-Film"