Kompozytor podbił oko reżyserowi
30. Przegląd Piosenki AktorskiejNa wrocławskiej imprezie okazuje się równie interesujące, co spektakle, jest to, co dzieje się za kulisami. Do wymiany zdań, nie na argumenty a na pięści, doszło między Łukaszem Czujem, reżyserem spektaklu \'\'Leningrad\'\' i byłym dyrektorem wrocławskiego Teatru Piosenki, Romanem Kołakowskim!
Do incydentu doszło przed próbą spektaklu ,,Leningrad", który wystawiany jest w ramach festiwalu. "Siedziałem w garderobie. Nagle wszedł do niej pan Kołakowski - opowiada "Gazecie Wrocławskiej" Łukasz Czuj. - Kołakowski był pod wpływem alkoholu. Krzyczał na mnie i mnie wyzywał - żali się reżyser. - A potem uderzył mnie pięścią w twarz!".
Wprawdzie Kołakowski zaprzecza, że uderzył reżysera, jednak podbite oko Czuja ewidentnie wskazuje na cos innego. Żaden z uczestników zajścia nie wyjaśnia jasno, o co poszło. Ponoć o to, że Czuj w spektaklu nie wykorzystał przekładów piosenek autorstwa Kołakowskiego, tylko inne.
Mimo, że wiele mogłoby na to wskazywać, to jednak Przegląd Piosenki Aktorskiej nie jest zwyczajną mordownią. Jak na ludzi kultury przystało rano, po zajściu, panowie podali sobie rękę na zgodę.