Krokami Makbeta

"Makbet" - aut. William Szekspir - reż. chor. i reż. Monika Myśliwiec - Opera Śląska w Bytomiu

Balet Makbet sięga do znanego szekspirowskiego utworu, który porusza tematykę zdrady, chciwości, władzy i szaleństwa. Pokazuje ludzi zdolnych do wszystkiego by osiągnąć swój zamierzony cel. Bytomski zespół baletowy Opery Śląskiej pod kierownictwem Moniki Myśliwiec w swojej adaptacji Makbeta przedstawia na scenie manipulację, która odmieniła losy wielu bohaterów oraz magię, która wkrada się w życie zwykłych śmiertelników.

Warte uwagi są partie męskie w balecie, Makbet prezentowany przez Douglas'a De Oliviera Fereira i Banko w wykonaniu Alberto Pecetto prezentują niezwykły styl taneczny. Liczne podniesienia, mocne przejścia i wysokie wyskoki podkreślają siłę prezentowanych bohaterów.
Fereira doskonale uchwycił ciągłe wachania Makbeta, jego liczne rozterki i niepewności. Z jednej strony jest on bowiem walecznym żołnierzem wiernym swojemu królowi, z drugiej strony jest jednak niepewnym mężczyzną pozwalającym swojej żonie zasiewać w jego sercu pragnienie władzy zdobytej za wszelką cenę.

Po powrocie na dwór gdzie oczekują ich zgromadzona rodzina i poddani wraz z królem podstępna Lady Makbet w którą wcieliła się Mitsuki Noda poznając przepowiednie szybko namawia Makbeta do przejęcia władzy. Postać Lady Makbet ubrana w długą szkarłatną suknię zdradza jej krwawą żądzę władzy. Mami ona niepewnego Makbeta i w ostateczności zachęca do zabójstwa Duncana. Postać Lady Makbet w swoim tańcu jest wyrazista, emanuje pewnością siebie i władzą. Jest stanowcza i zdeterminowana, co widać w każdym jej geście,wręcz stoi w kontraście do niepewnego Makbeta dominując na scenie.

Po śmierci uczciwego króla Duncana surowe i niesprawiedliwe rządy Makbeta są zgubne dla mieszkańców Szkocji. Jeden nieodpowiedni ruch, może przesądzić o losie poddanych. Nikt nie jest bezpieczny, nieważne czy zwykły biedak czy nawet dama dworu, każdego w kraju pod rządami Makbeta może czekać nagła śmierć.

Władza jednak nie daje parze królewskiej pełni szczęścia. Wpierw niepewności dopadają Makbeta gdy na balu ukazuje mu się postać zmarłego Banka, umazanego krwią, który jakby nigdy nic tańczy pośród dworu. Makbet boi się śmierci i konsekwencji własnych czynów, tylko dalsze przepowiednie wiedźm są w stanie go uspokoić i zmotywować do kolejnych okrutnych działań.

Podobna sytuacja nie spotyka jednak główną bohaterkę. Lady Makbet powoli popada w szaleństwo, początkowo pewna siebie kobieta staje się cieniem dawnej siebie. Traci swoje szkarłatne szaty, ubrana w biel przypomina ducha, którego przeraża każdy, a w szczególności jej własne odbicie. Zagubiona i osamotniona, bez męża który nie potrafi jej pomóc miota się w swoim szaleństwie. Zamknięta w szklanej klatce coraz bardziej traci zmysły, jej ruch nie są już pewne i władcze, stanowią plątaninę przypadkowych gestów, jak wystraszone, uwięzione w klatce zwierzę, któremu wybawienie i spokój w ostateczności daje samobójstwo.

Mroczny świat Makbeta dopełniają Wiedźmy; Giada Gavioli, Kinga Majewska, Julia Bielska; w swoich zwiewnych strojach, bez butów i z rozpuszczonymi włosami przynoszą na scenę mrok i magię. Tańczą razem, a ich intrygujące ruchy przypominają taneczne zaklęcia lub plemienne tańce. Swoimi ruchami wabią Makbeta, powodując w jego sercu niepewność, dając mu perspektywę władzy. Mroczny klimat jaki nadają baletowi popycha cała akcję dramatu, wprowadza w ruch czyny głównych bohaterów kierując ich w stronę przeznaczenia.

Inscenizacja Makbeta Baletu Opery Śląskiej zaprasza widza w mroczny świat, pełen magii, rządzy władzy i zdrady. Choreografia baletu wprowadza odbiorców w zawiłe relacje jakie łączą bohaterów ukazując ich prawdziwe oblicza. Nawet najpiękniejsza choreografia nie potrafi ukryć mroku jaki czai się w ludzkiej duszy.

Warto więc udać się do Opery Śląskiej by dać się wciągnąć w ten magiczny świat.

Jowita Karczyńska
Dziennik Teatralny Górny Śląsk
6 maja 2024

Książka tygodnia

Ulisses
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
James Joyce

Trailer tygodnia