Krwista erotyka

"Lato - Red Sun" - Polski Teatr Tańca w Poznaniu

"Lato - Red Sun" to kolejny, zaraz po "Wiośnie - Effatha" projekt choreograficzny. Projekt zionący erotyką, której było zdecydowanie za dużo.

Tancerki w apetycznych strojach kusząco zachęcały widzów do kosztowania owoców z wielkich koszy. Urzekająca gra świateł. Fantastyczna, zmysłowa muzyka. Każdy z tych elementów spektaklu był intrygujący, wrzucał w pewien taniec zmysłów. Jednak złączenie fragmentów erotycznej układanki sprawiło, że seksualność spektaklu zrobiła się niewygodna, zaczęła uwierać i rozpraszać, nie pozwalała się skupić. No właśnie, ale na czym? Może taki właśnie był cel tych erotycznych wywijasów? Cielesność, bliskość, seks. Wszystko na tle doskonale wpasowującej się w pobudliwą grę - czerwieni tryskającej z reflektorów i „kołyszącej biodrami” muzyki. 

50 minut scenicznej orgii nie skazywało jedynie na przypatrywanie się subtelnym, lecz wymownym demonstracjom tancerek. Pokazywało również brutalność, uprzedmiotowienie kobiety, poprzez pikantny taniec, którego granica kończyła się po drugiej stronie sznura, do którego była przywiązana. Tam stał (tańczył) mężczyzna i sterował swą partnerką jak marionetką. 

Z połączenia ciekawych, nieprzeciętnych i niezwykle zajmujących elementów powstało coś irytującego, ociekającego seksualnością. Nie chodzi tu przecież o nadmierną pruderyjność, jednak ja poczułam się osaczona i ograniczona. Moje myślenie na temat ruchu scenicznego, mowy ciała oraz całej kompozycji nie mogło wyjść poza silnie narzucający się erotyzm. On wracał jak bumerang i wszędzie było go pełno. 

Pochwalić jednak należy niezwykłych tancerzy (przede wszystkim wspaniałą Paulinę Wycichowską), którzy choreografię wykonali bezbłędnie. Zachwycająca była ich świadomość własnego ciała, synchronizacja i współpraca. 

Spektakl dostał owacje na stojąco. To zastanawiające i niezmiernie smutne, jak łatwo można wywołać burzę braw wśród widzów, być może żądnych podobnych obrazów. Wystarczy nadać widowisku seksualny wymiar, a ludzie wstają i klaszczą tak mocno, dopóki ich ręce nie zrobią się czerwone. Ja zaklaskałam tylko raz. I na ten raz występ zasługiwał. 

Polski Teatr Tańca w Poznaniu
Choreografia: Tierry Verger
Muzyka: collage
Tańczą: Andrzej Adamczak, Karina Adamczak-Kasprzak, Agnieszka Błacha, Piotr Chudzicki, Mikołaj Dolata, Katarzyna Kowalska, Anna Marek, Paweł Malicki, Iwona Pasińska, Daniel Stryjecki, Paulina Wycichowska
Premiera: 20 sierpnia 2008 w Poznaniu

Spektakl zaprezentowano podczas Klimatycznej Nocy z Polskim Teatrem Tańca w Poznaniu

Aleksandra Piotrowska
Dziennik Teatralny Poznań
24 stycznia 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia