Krzyk w złotej masce
"eksPLoracja" - Reż. Marek Kościółek - Teatr Krzyk MaszewoTo kolejny sukces niewielkiego teatru z Maszewa założonego i kierowanego przez Marka Kościółka, byłego aktora goleniowskiej Bramy. I jednocześnie jeden z najbardziej znaczących w jego sześcioletniej historii.
Na odbywającym się w ubiegłym tygodniu Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Wschodnie Maski" w ukraińskim Kobyliewie nad Morzem Czarnym Teatr Krzyk otrzymał I nagrodę - "Złotą Maskę". Jury doceniło spektakl "eksPLoracja", który miał swoją premierę w ubiegłym roku. Poza zdobyciem nagrody teatr zaproszony został do Mikołajewa, Ługańska, Sewastopola, Kijowa oraz Moskwy, gdzie prowadzić będzie zajęcia ze studentami szkoły teatralnej. Warto też wspomnieć, że w tegorocznym festiwalu udział wzięto ponad dwadzieścia zespołów teatralnych z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Rosji, Słowacji i Polski.
- Festiwal odbywał się w czterech miastach leżących nad Morzem Czarnym, a my uczestniczyliśmy w nim już po raz trzeci - mówi Anna Giniewska, aktorka "Krzyku".
Wyjazd na Ukrainę możliwy był w tym roku dzięki finansowemu wsparciu Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.
O czym mówi nagrodzony spektakl?
- Można go nazwać szkicem na temat wyborów, przed którymi stajemy, albo iluzji, że takowych dokonujemy. Jako inspirację potraktowaliśmy wydarzenia z historii Polski przed rokiem 1989. Nie traktujemy ich jednak jako zbioru popkulturowych gadżetów ani jako wydumanego mitu założycielskiego współczesnej Polski i Europy. Dzielimy się naszą refleksją, szukając prawdy przez pryzmat przeżyć naszych ojców i matek. Zrozumienie decyzji, za które prędzej czy później przychodzi nam płacić wysoką cenę, jest mądrością, do której dochodzi się przez wiele lat. Nierzadko przy tym boleśnie i tragicznie. Można tylko wierzyć, że więzi, których zrozumieć nie sposób, ostatecznie okażą się węzłem na całe życie - mówią o nagrodzonym spektaklu członkowie maszewskiego teatru. Jego reżyserem jest Marek Kościółek.
