Księga bardzo współczesna

Na Nowej Scenie Teatru Muzycznego w Gdyni odbyła się w czwartek próba medialna "Księgi dżungli".

- Moja mama czytała mi "Księgę dżungli". I ja strasznie się z nią utożsamiałem, z tym bohaterem (Mowglim). I kiedy ktoś mi kiedyś zaproponował - "słuchaj może byś zrobił jakiś musical, sam napisał czy coś zaadaptował" - to nie miałem wątpliwości, że to musi właśnie "Księga dżungli". Bo jest ona niesamowicie wciągająca. Poza tym, to jest po prosty dobry tytuł, trochę tak jak "Król Lew". Historia zawarta w "Księdze dżungli" jest, moim zdaniem, bardzo współczesna. Taki też jest ten spektakl - bardzo odnoszący się do naszych czasów - powiedział dziennikarzom autor scenariusza, tekstów piosenek oraz reżyser przedstawienia Jakub Szydłowski.

Zapewnił, że musical jest adresowany do szerokiej publiczności, "od 5 do 105 lat".

- Kipling nie pisał o zwierzętach. Pisał o nas, o ludziach. A ja myślę, że to jest nawet mniej o ludziach, a bardziej o nas dorosłych - o tym gatunku człowieka. O dorosłym, który zapomina o tym, jak to jest być dzieckiem. Chcę tym przedstawieniem przypomnieć dorosłym, że dzieci są przy nas i obserwują. I my czasami zachowujemy się przy nich jak zwierzęta, kiedy robimy "nasze, bardzo ważne, dorosłe sprawy" - dodał twórca spektaklu.

Szydłowski jest absolwentem Studium Wokalno-Aktorskiego przy Teatrze Muzycznym w Gdyni, gdzie debiutował rolą Clauda Bukowskiego w musicalu "Hair" w reżyserii Wojciecha Kościelniaka. Od stycznia 2020 r. pełni funkcję zastępcy dyrektora ds. artystycznych Teatru Muzycznego w Łodzi.

- To wzruszający moment, że znowu wróciłem do Gdyni i mogę pracować z moimi kolegami ze sceny sprzed kilkunastu lat. Uczyłem się tutaj fachu aktorstwa i podpatrywałem reżyserów, a teraz sam reżyseruję. W obsadzie "Księgi dżungli" jest Bernard Szyc, który mnie uczył w szkole. A Andrzej Śledź - jak dla mnie nestor polskiego musicalu, który także gra w spektaklu był moim idolem, marzyłem wręcz, żeby być kiedyś, tak jak on" - wyznał reżyser.

Premiera "Księgi dżungli" w reżyserii Szydłowskiego, odbyła się w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie w 2016 r.

"Na potrzeby Teatru Muzycznego w Gdyni wykonaliśmy jednak upgrade tego musicalu. Inna jest scenografia, kostiumy, choreografia. Jest większa obsada aktorska. Dla wersji gdyńskiej dopisaliśmy np. nową piosenkę" - wyjaśnił reżyser.

W rolę głównego bohatera wcieli się czterech chłopców: Marceli Józefowicz, Hubert Kunc, Adam Kordowski oraz Jakub Mrowiec.

Ten ostatni, 11-letni aktor ma już za sobą rolę w musicalu "Wiedźmin" wystawianym w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Przyznał, że nie czytał "Księgi dżungli". "Ale zamierzam przeczytać" - zapewnił.

- Mój bohater ma super przygody, poznaje się np. z misiem. Mowgli jest na pewno odważny, szczery i podnosi na ducha. I jest ogólnie radosny - powiedział dziennikarzom Jakub Mrowiec.

Muzykę do musicalu "Księga dżungli" napisał Jakub Lubowicz, kostiumy i charakteryzację przygotowała Dorota Sabak, scenografię i oświetlenie Grzegorz Policiński, a za choreografię odpowiedzialna jest Paulina Andrzejewska.