Kwartet stolikowy
"Stolik" - reż. Karbido - 19. Festiwal Sztuk Performatywnych A PartStół w kulturze europejskiej zajmuje ważne miejsce. Łączy w sobie wiele znaczeń, ma własną tożsamość, historię i tradycję. Buduje przestrzeń spotkania, wzajemności,zgody i relacji, jest miejscem biesiadowania i zabawy. To mebel, przy którym toczy się życie. Ale dla Karbido, eksperymentującej, interdyscyplinarnej grupy muzycznej stół to przede wszystkim akustyczno-elektroniczny instrument.
Multiinstrumentalny, prototypowy stół określa i uzasadnia byt niecodziennego kwartetu. Przy kwadratowym stole w określonym porządku zasiada czterech muzyków, trochę jak do gry karcianej. Tworzą komplementarną i spójną całość, przy czym każdy z nich ma ustanowioną niezmienną, własną i odrębną przestrzeń tworzenia. Siły rozkładają się równomiernie, nie ma dominacji ani lidera, jest zespół, w którym każdy z muzyków ma swoją rolę i do pewnego stopnia niezależność, podporządkowaną jednak nadrzędnej idei wspólnego, awangardowego dzieła.
Stół jest drewnianym pudłem rezonansowym, skrzynką akustyczną, nawiązującą w swojej budowie do kachonu (Cajónu) – drewnianego instrumentu perkusyjnego rodem z Afryki, wykorzystywanego także przez muzyków flamenco. W wieloelementową konstrukcję niezwykle czułego stołu, będącego zarazem wielkim bębnem, wkomponowane zostały instrumenty muzyczne lub ich kluczowe fragmenty: fujarka, didgeridoo (instrument dęty Aborygenów), marimba (afrykańska odmiana ksylofonu), gryfy instrumentów strunowych szarpanych lub smyczkowych, poruszanych klasycznym lub elektrycznym (e-bow) smyczkiem, palcami czy nawet językiem. Akustyczna część została wzbogacona o elektroniczne przetwornice i procesory umożliwiające elektroniczną preparację dźwięków.Tak skonstruowany instrument pozwala na wydobycie i wybrzmienie niemalże nieskończonej ilości dźwięków. Muzyka wypływa z instrumentu głównie pod wpływem skrobania, dotykania, głaskania, pocierania, stukania palcami, otwartymi dłońmi czy pięściami i to zaskakuje najbardziej. Całość dopełniają wokale.
Koncert bogaty jest w odniesienia do wielu kultur, już sam układ artystów przy czterech bokach stołu przywodzi na myśl symbolikę czterech stron świata i czterech żywiołów zarazem. Artyści, tworząc szeroką barwę dźwięków i rytmów, czerpią z muzyki etnicznej, ludowej, z kultur wschodu czy z amerykańskich klasyków gitarowych. Spektakl jest wielokulturową muzyczną mozaiką, zlepkiem opowieści i projekcją uczuć. Stół to niezwykły instrument i scena zarazem, gdzie dzieje się historia opowiedziana symbolem i rekwizytem, dźwiękiem i światłem, ruchem, gestem i tańcem dłoni.
Spektakl jest fascynującą podróżą na osi czasu i przestrzeni, która dzieje się na naszych oczach tu i teraz. Jest wynikiem poszukiwań nowych form i struktur w obrębie muzyki i teatru. To bardzo nowatorski projekt w wykonaniu najlepszych multiinstrumentalistów. Powstał z potrzeby tworzenia i przełamywania barier i ograniczeń.
Artyści po godzinnym występie w sali Kinoteatru Rialto zostali zasłużenie nagrodzeni głośnymi i długimi brawami publiczności. Szkoda tylko, że tak nielicznej publiczności. Żal, że naprawdę dobre projekty, pokazywane w ramach A PARTU spotykają się z tak małym zainteresowaniem mieszkańców Śląska.