Lalka i emocje

Powoli dobiega końca XXIII edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Lalkarskiej. W przededniu finalnego dnia, czyli we wtorek oferta konkursowa była iście międzynarodowa, gdyż wszystkie wtorkowe teatralne prezentacje pochodziły z różnych krajów Europy.
Swoje spektakle przedstawili nam tego dnia teatry z Hiszpanii, Rosji, Serbii, Niemiec oraz z Włoch. Do najbardziej interesujących sztuk należała m.in. rosyjska “Historia jednej lalki” – przedstawienie o bardzo kameralnej formie, rozgrywające się na kawiarnianym stoliku wśród lampy, wina i wazonu z kwiatkiem. Władimir Zacharow, twórca spektaklu, aby wyczarować atmosferę pełną magii i sennego widzenia użył skomplikowanej maszynerii do ożywienia wszystkich elementów tego stolikowego mini-show. W rezultacie powstała niezwykle ciepła i pogodna sztuka o przyjaźni, miłości i poświęceniu. Wtorkowy dzień upłynął właściwie pod znakiem spektakli adresowanych dla najmłodszych teatromaniaków. Oprócz “Historii jednej lalki” mogliśmy obejrzeć również “Człowieka bociana” – pouczającą opowieść o poszanowaniu miejsca, w którym żyjemy za pomocą lalek wykonanych z łyżek, chochel, garnków i rondli. Interesującym spektaklem poruszył nas teatr z Serbii pt. “Mały człowiek” – gdzie przywołano tradycję teatru papierowego. Była to pozbawiona słów przypowieść o losie człowieka począwszy od jego narodzin aż do śmierci. Radosne obrazy mieszały się z ponurą wizją odejścia, a miłość i radość mieszała się ze smutkiem. Do spektakli skierowanych dla najmłodszych wymienić należałoby również włoską “Królewnę Śnieżkę” – spektakl z dwudziestokilkuletnim stażem, cieszący się od dnia swojej premiery niegasnącym zainteresowaniem. Tego dnia jeden tylko spektakl przeznaczony był dla dorosłych widzów – niemiecki “Spleen. Charles Baudelaire: poematy prozą”. Sam tytuł już wskazywał na to, że będziemy mieć do czynienia z interpretacją utworów prekursora symbolizmu w sztuce. Niemiecki spektakl okazał się fascynującym odczytaniem twórczości francuskiego poety – żywa, niepokojąca muzyka, gra światłem, utrzymane w surrealistycznej estetyce lalki i interakcje zachodzące pomiędzy nimi a nieco schizofrenicznie zachowującym się lalkarzem sprawiły, że przez ponad godzinę byliśmy świadkami narodzin niezwykłego świata emocji – dobrych i złych, pięknych i brzydkich, wielkich i trywialnych. Ponad wszystkim unosił się duch poety – z taśmy odtwarzane były utwory Baudelaire’a. Dziś, tj. w środę jeszcze tylko dwie konkursowe prezentacje – “Kopciuszek” austriackiego teatru Moki oraz “Drewniany koń” w wykonaniu teatru Nozad, który przyjechał aż z Teheranu. Festiwal zakończy się pokazem “Antygony” Teatru Banianluka, a po nim dowiemy się kto został zwycięzcą XXIII Festiwalu Sztuki Lalkarskiej. XXIII Festiwal Sztuki Lalkarskiej w Bielsku-Białej. Bielsko Biała, 24 - 28 maja 2008.
Marta Odziomek
Dziennik Teatralny
28 maja 2008

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia

Dziadek do orzechów (P...
Rudolf Nuriejew
Zobacz arcydzieło baletu z Paryskiej ...