Łańcut trochę teatralny

55. Muzyczny Festiwal w Łańcucie

Celińska, Peszek i „Straszny Dwór" z Krakowa. Na tegorocznym 55. Muzycznym Festiwalu w Łańcucie będzie odrobinę teatralnie: plenerowo zostanie zaprezentowany „Straszny dwór" Moniuszki z Opery Krakowskiej. Stanisława Celińska zaśpiewa utwory ze swojej najnowszej płyty „Atramentowa". W monodramie „Podwójne solo" pojawi się Jan Peszek.

Od 21 do 29 maja na melomanów czeka dziesięć koncertów. M.in. znakomitego skrzypka Juliana Rachlina i wokalistki Anny Marii Jopek. Klasycznym gustom schlebi recital Kate Liu, laureatki trzeciej nagrody 17. Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego. Liu, dzięki swojemu talentowi w wieku 21 lat stała się już gwiazdą muzyki klasycznej. Nie kryje podekscytowania, że zagra na Muzycznym Festiwalu w Łańcucie: Mam nadzieję, że mój występ będzie inspirujący i pełen emocji! – mówi.

Odbędą się dwa plenerowe spotkania z muzyką. Organizatorzy przewidują, że uczestnikami każdego będzie ponad 3 tysiące słuchaczy i widzów. Pierwsze wypełni „Straszny dwór", drugie recital Jopek, której partnerami będą Zespół Kroke preferujący muzykę etno i Elbląska Orkiestra Kameralna.

W sali balowej zamku w Łańcucie zagra Mozarta światowej sławy skrzypek Julian Rachlin, z towarzyszeniem Polskiej Filharmonii Kameralnej z Sopotu, pod Wojciechem Rajskim. Węgierska Filharmonia Kameralna pod Antalem Barnasem, z solistami Kateriną Beranovą, lirycznym sopranem, i barytonem Klemensem Sanderem, zaprezentują Mozarta oraz Bacha, utwory ojca i syna. Orkiestra Kameralna Amadeus Agnieszki Duczmal, z wiolonczelistką Karoliną Jaroszewską-Rajewska, wykonają utwory Mozarta, Haydna i Smetany.

W Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie oprócz recitalu Celińskiej i monodramu Peszka odbędzie się koncert Janoska Ensamble, który zaprezentuje opracowania narodowych melodii ludowych oraz utworów klasycznych w formach rozrywkowych. Tamże zwieńczeniem festiwalu będzie koncert muzyki Brahmsa i Debussy w wykonaniu orkiestry Filharmonii Podkarpackiej pod włoskim kapelmistrzem Case Scaglione, z udziałem skrzypka Michaela Barenboima.

Muzyczny Festiwal w Łańcucie (początkowo znany pod nazwą Dni Muzyki Kameralnej) po raz pierwszy został zorganizowany w 1961 r. z inicjatywy Janusza Ambrosa, dyrektora Państwowej Orkiestry Symfonicznej w Rzeszowie, poprzedniczki Filharmonii Podkarpackiej. Rangę międzynarodową zyskał w dużej mierze dzięki zmarłemu niedawno Bogusławowi Kaczyńskiemu, dyrektorowi artystycznemu festiwalu przez dziesięć lat, oraz po jego rezygnacji z tej funkcji, dyrektorowi Wergiliuszowi Gołąbkowi. Niemała rolę odegrali współpracujący z nim dyrektorzy artystyczni: Adam Natanek, Tadeusz Wojciechowski i Marek Pijarowski. Ich dzieło kontynuuje, stale wzbogacając festiwal o nowe formy, m.in. liczne koncerty plenerowe, obecna dyrektor Marta Wierzbieniec.

Koncerty festiwalowe odbywają się głównie w otaczającym zamek rozległym, starym parku, zamkowej sali balowej i innych komnatach będącej perłą architektury dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie. Po części także w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie. Kolejne edycje festiwalu z reguły uświetniają czołowi wykonawcy ze świata muzyki. Program obfituje w bogactwo stylów i form. Można w nim znaleźć monumentalne formy oratoryjne i symfoniczne, koncerty orkiestr kameralnych, recitale oraz wieczory słowno-muzyczne. Z upływem lat formuła festiwalu poszerza się o jazz, pop i techno, jak również plenerowe gale operowe.

Andrzej Piątek
Dziennik Teatralny Rzeszów
26 lutego 2016

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia