Lech Raczak: Walczyć z tym, co nas usiłuje ukształtować

3. Międzynarodowy Festiwal Teatralny DIALOG-WROCŁAW

Rozmowa z Lechem Raczakiem z poznańskiego Teatru Ósmego Dnia, reżyserem premiery "Plac Wolności" w legnickim Teatrze im. Modrzejewskiej

Spektakle 15 i 16 października o godz. 19 na scenie przy ul. Ściegiennego, bilety po 25 i 15 zł

Małgorzata Matuszewska: Poprzez rodzinną sagę opowiada Pan historię XX wieku. Jakie wydarzenia uważa Pan za najistotniejsze?

Lech M. Raczak: Pisałem scenariusz prawie dwa lata. Bardzo dużo się na ten temat namyślałem. Tak się składa, że sam przeżyłem więcej niż połowę tego wieku. "Plac Wolności" opowiada historię niepoddawania się historii. To stulecie zdominowała historia właśnie. Wojny, totalitaryzmy, próby skrępowania człowieka i ciągłe starcia o to, by mógł uzyskać minimum wolności. To był wiek, gdy usiłowano nas stłamsić, nauczyć, jak żyć wbrew nam samym. Ale jednak przeżyliśmy: i wojny, i epidemię z początku stulecia, próby stworzenia zuniformizowanego, konformistycznego społeczeństwa. I stworzyliśmy sobie nową szansę historyczną, która dziś na nowo nas zagryza i tłamsi. Nie to jest najważniejsze w zderzeniu z faktem, że każdy z nas usiłuje sobie ten swój wiek na własny obraz i podobieństwo przykroić. Być może ten właśnie wysiłek indywidualnych ludzi, by walczyć z tym, co nas usiłuje ukształtować, jest najważniejszy.

Obserwując kolejne zbrojne konflikty i pazernych polityków, można wywnioskować, że nie wyciągnęliśmy z doświadczeń żadnej nauki.

- Myślę, że ten XX wiek ciągle trwa. To znaczy, że procesy zapoczątkowane kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu ciągle są żywe i decydują o obliczu naszych czasów. Ale tak naprawdę ludzka prywatność i zdolności uczuciowe będą decydowały o naszym życiu, a nie zbrojne konflikty, napięcia, polityczne procesy.

Legniczanie zobaczą na scenie Pana piękną żonę, Włoszkę Darię Anfelli. Kogo gra w sztuce?

- Dziewczynę, która na początku wieku ucieka z cyrkiem. Trwa, nie starzeje się, nie umiera przez cały XX wiek, co wcale nie jest takie piękne, jak można by było przypuszczać, ponieważ jest kimś w rodzaju anioła śmierci dla wszystkich, z którymi się styka.

* LECH M. RACZAK - aktor, reżyser, dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Malta". W 1964 r. współzałożył znany Teatr Ósmego Dnia w Poznaniu. Swoje sztuki wystawia w Polsce i we Włoszech. Zainspirowany filmem "Stalker" Andrieja Tarkowskiego wyreżyserował przed dwoma laty "Zonę" w legnickim teatrze. "Plac Wolności" grany będzie w Legnicy 15 i 16 października o godz. 19 na scenie przy ul. Ściegiennego; bilety po 25 i 15 zł.

Rozmawiała Małgorzata Matuszewska
Gazeta Wyborcza Wrocław
15 października 2005

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia