Lekcja życia

"I Do! I Do!" - reż. Karolina Szymczyk-Majchrzak -Teatr Rampa w Warszawie

W Teatrze Rampa na Małej scenie grany jest musical o małżeństwie. Trafne spostrzeżenia o długoletnim związku przedstawione w przyjemny i ładny sposób zachwycają

Bohaterów poznajemy w dniu ich ślubu. Ania i Michał, dwudziestolatkowie, niewinni, niedoświadczeni seksualnie wstępują w związek małżeński i rozpoczynają wspólne kroczenie przez życie. Potem pojawiają się dzieci. Czas płynie, potomstwo dorasta i zakłada swoje rodziny, a Anna i Michał, wciąż trwają razem ciesząc się sobą. Jednak ich życie nie jest wcale takie różowe, sielankowe. Pojawiają się problemy różnego rodzaju. Dotyczą m.in. pracy jednego z małżonków, konieczności spotykania się ze znajomymi drugiego, pojawienia się kochanków czy sposobu wychowania dzieci. Spektakl porusza wszystkie możliwe problemy, które mogą spotkać współczesne małżeństwa. Sposób prezentacji dzięki piosenkom i muzyce przyjemnej dla ucha pozwala na spojrzenie na spektakl, a przede wszystkim na swój związek, z pewnym dystansem. W dowcipny sposób są rozwiązywane problemy małżonków. Niektóre kwestie zostały wyolbrzymione - budzą one śmiech, ale także zachęcają do refleksji, czy aby nie dzieją się w moim życiu.

Ważne dla każdego człowieka treści zostały przekazane publiczności przy pomocy śpiewanych dialogów, wymiany zdań przy akompaniamencie muzyki. Proste słowa prezentowane rytmicznie w takt muzyki, która pobudza do refleksji, zapadają w serce.

Akcja rozgrywa się w sypialni małżonków. Na środku znajduje się okrągłe duże łoże z czerwoną pościelą. Raz symbolizuje to namiętną miłość kochanków, a dwa - kształt przypomina stół, w psychologii najważniejszy przedmiot w domu, można przy nim prowadzić dysputy na różne tematy. Kolor łóżka - zielony symbolizuje nadzieję. Ściana zrobiona z przezroczystej zasłony koloru czerwonego podkreślała gorące uczucie będące pomiędzy małżonkami. Scenografia urozmaicana była gadżetami charakteryzującymi postaci, np. Ani krem do twarzy.

Kostiumy bohaterów zawsze stosownie dobrane do prezentowanej sytuacji określały czas dziania się akcji i wyrażały dominujące cechy osobowości w danym momencie. Raz Ania jest dystyngowaną damą - żoną swojego męża, a innym razem sexbombą poruszającą biodrami z rytm muzyki niczym striptizerka w jakimś nocnym lokalu.

Aktorstwo Agnieszki Fajlhauer i Wojciecha Wysockiego nie potrzebuje żadnego komentarza. Profesjonaliści świetnie wypowiadali i wyśpiewywali swoje kwestie grając całym ciałem swoje role. Widać, że odtwórcy czerpią satysfakcję ze swoją pracy. Na pewno takie podejście ma wpływ na odbiór całości musicalu.

Dwoje bohaterów przedstawiło codzienne problemy współczesnego małżeństwa. Musical "I do! I do!" to mile spędzony wieczór, a zarazem lekcja życia. "I do! I do!" w Teatrze Rampa reprezentuje wysoki poziom artystyczny. Ciekawe przedstawienie tematu i znakomite wykonanie to składowe sukcesu przedstawienia.

Katarzyna Jaroszewska
Stacja Kultura
4 czerwca 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...