Liczę, że publiczności się spodoba

"Krawiec Niteczka" - reż. Honorata Mierzejewska-Mikosza - Teatr Banialuka

Premierę "Krawca Niteczki" Kornela Makuszyńskiego w adaptacji i reżyserii Honoraty Mierzejewska-Mikoszy wystawi w niedzielę bielski teatr lalek Banialuka. - To tekst, który może być ciekawy dla dzieci, jak i ich rodziców - uważa dyrektor sceny Lucyna Kozień.

Dyrektor podkreśliła, że spektakl będzie współczesnym spojrzeniem na klasykę. - Dla mnie zawsze ważne jest, by sięgać po klasyczne teksty, ale to nie może być archaiczny przekaz. Nie możemy się cofać. Spektakl jest adaptacją, więc nie jest to opowieść 1 do 1. Innym językiem mówimy jednak o tym samym. Widowisko z pewnością będzie się odróżniało od innych. Liczę, że publiczności się spodoba - powiedziała Kozień.

Banialuka do przygotowania spektaklu zaprosiła twórców, których bielska widownia nie miała okazji wcześniej poznać. To przede wszystkim Honorata Mierzejewska-Mikosza, ale także scenograf Ewa Woźniak, czy autor animacji Aleksander Janas.

- Chciałam, aby na literaturę klasyczną dla najmłodszych spojrzał ktoś innym okiem. Tak się stało. To przedstawienie w dużej mierze jest spektaklem wizualnym; bardzo plastycznym, gdzie scenograf posługuje się różnymi formami teatralnymi - lalkami, rekwizytami, kostiumem. Wykorzystane są też animacje, które zostaną wyświetlone na stworzonym specjalnie horyzoncie. One mają swój sens; będą nie tylko atrakcyjnym przerywnikiem, ale też zbudują dramaturgię. Dotychczas nie mieliśmy takiej formy w Banialuce - powiedziała Kozień.

Honorata Mierzejewska-Mikosza podkreśliła, że w spektaklu scenografia, muzyka i projekcje tworzą otoczkę, w której pojawią się aktorzy prezentujący historię Niteczki. "Te trzy elementy są silnie zespolone" - powiedziała.

Jak dodała: "To bardzo muzyczny spektakl. Mam nadzieję, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie."

Banialuka zapowiedziała, że nowy spektakl jest "ciepłą i kolorowa opowieścią dla najmłodszych, która przeniesie widzów do bajkowego świata utkanego z rozmaitych emocji i przetkanego atrakcyjnymi piosenkami".

W utworze Makuszyńskiego Niteczka jest krawcem, który pewnego dnia zostaje poetą. Niestety, gdy zaczyna tworzyć wiersze, szyte przez niego ubrania nie nadają się do noszenia. Zostaje wyrzucony z miasta i wyrusza w świat.

Na bielskiej scenie wystąpią Katarzyna Pohl, Barbara Rau, Radosław Sadowski, Ryszard Sypniewski i Piotr Tomaszewski.

Teatr Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalkowych w Polsce i jednym z bardziej znanych w kraju i na świecie.

Marek Szafrański
Kurier PAP
0

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia