Lwów na świetny początek
57. Muzyczny Festiwal Łańcut - Rzeszów - 19-27 majaFestiwal rozpoczął w sobotę plenerowo przed zamkiem łańcuckim znakomity muzycznie i fascynujący urodą głosów „Bal maskowy" Verdiego z Opery Lwowskiej.
W niedzielę oklaskiwano „Skrzypka na dachu" z Teatru Żydowskiego w Warszawie, inscenizację Jana Szurmieja.
Melomani z niecierpliwością czekają na recital wielkiej primadonny Aleksandry Kurzak i sławnego jej partnera na scenie i w życiu prywatnym Roberto Alagny.
Dziewięć festiwalowych dni wypełni dziesięć koncertów artystów z ośmiu krajów. W plenerze przed zamkiem łańcuckim, w sali balowej zamku i Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie usiądzie ponad dziesięć tysięcy słuchaczy.
Wśród sław pojawią się również Tomasz Konieczny, baryton o międzynarodowej sławie, Vadim Repin, urodzony na Syberii skrzypek, który z cudownego dziecka wyrósł na znakomitego artystę, Georgijs Osokins, łotewski pianista, finalista Konkursu Chopinowskiego w Warszawie w 2015 roku, Kwartet Wilanów z wiolonczelistą Tomaszem Strahlem, uprawiający jazz pianista chiński A Bu oraz światowej sławy duet skrzypek Vadim Repin i pianista Andrei Korobeinikow.
Ciekawość budzi koncert orkiestry Filharmonii Podkarpackiej pod włoskim dyrygentem Massimiliano Caldim z solistą - robotem TeoTronico, grającym na fortepianie 56 palcami.
W finale festiwalu będzie „Wesele Figara" Mozarta w wykonaniu Polskiej Opery Królewskiej w Warszawie.
Program w przeważającej mierze wypełni muzyka Debussyego, Strawińskiego, Czajkowskiego, Pucciniego, Verdiego, Bizeta, Chopina, Haydna, Dvoraka i Mozarta.
