Mała Syrenka z happy endem

"Mała Syrenka" - Teatr Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach

"Mała Syrenka" Hansa Christiana Andersena w reżyserii Bogdana Nauki rozpocznie tegoroczny sezon w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś". Kielecka adaptacja jednej z najpiękniejszych i najbardziej lubianych baśni duńskiego pisarza zaskoczy formą inscenizacji i zakończeniem.

W oryginale historia Syrenki, która z miłości do mieszkającego na lądzie Księcia rezygnuje z pięknego głosu i podwodnego domu, kończy się tragicznie. Odrzucona przez ukochanego Syrenka zamienia się w morską pianę. Kielecka adaptacja kończy się happy endem. - "Mała Syrenka" to klasyka adaptowana na tysiąc różnych sposobów. Dlatego wprowadziłem drugi wątek. Syrenkę ratuje ojcowska miłość. W końcu ojcowie są po to, by świat był lepszy. I takie jest przesłanie tego przedstawienia - zdradza Bogdan Nauka.

Reżyser już od dłuższego czasu chciał opowiedzieć o relacji ojca i córki, tak rzadko spotykanej w literaturze. - Mówi się o relacji matek z córkami, matek z synami, a ojcowie są spychani na drugi plan. Postanowiłem nadrobić te braki. "Mała Syrenka" to historia buntu, który towarzyszy pierwszej miłości. Z tym problemem każdy ojciec kiedyś się zetknie - mówi Nauka.

Widzów zaskoczy też forma inscenizacji. Na scenie zobaczymy marionetki sycylijskie, czyli lalki, których ciężar zawieszony jest na sztywnym kiju lub drucie, a nie nici. Takie marionetki łatwiej jest animować w wodzie, a na scenie pojawią się akwaria.

Siłą przedstawienia mają też być piosenki autorstwa Tadeusza Siwka do muzyki Agima Dżeljilji w stylu hip-hopu i reggae.

W rolę Małej Syrenki wcieli się Agata Sordyl, Księcia - Andrzej Matysiak, a Króla Trytona - Zdzisław Reczyński.

Premiera "Małej Syrenki" w sobotę i w niedzielę o godz. 11. Spektakl będzie też pokazywany od wtorku do piątku o godz. 9 i 11. Bilety kosztują 14 zł.

mon
Gazeta Wyborcza Kielce
11 września 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia