Malta Festiwal - trwa odliczanie

Tym razem spektakle, performance, pokazy tańca oraz koncerty (w tym zapowiadany od kilku miesięcy – znanej i cenionej grupy Portishead) będą oscylowały wokół tematyki wykluczenia. Jak deklaruje kuratorka, Katarzyna Tórz, nie tylko tego rozumianego dosłownie, jako odrzucenie słabszych lub nie mieszczących się w normie jednostek, ale przede wszystkim wykluczenia związanego z trudem życia/istnienia każdego człowieka. Części artystycznej Festiwalu będzie towarzyszyła część teoretyczna – panele dyskusyjne z udziałem gości z zagranicy i polskich badaczy, dotyczące narracji wykluczenia, wykluczenia jako gestu twórczego czy granic podmiotowości.

Kolejna odsłona festiwalu jest najlepszym dowodem na to, że Malta uzależnia. Świadczy o tym nie tylko rzesza wiernych fanów, ale także powroty artystów. Jednym z nich jest Pippo Delbono, który po raz czwarty zaprezentuje w Poznaniu swoje dokonania. Maltańskiej publiczności dał się poznać jako twórca niezwykle wrażliwy, łączący w swoich spektaklach piękno i okrucieństwo w idealnych proporcjach. W tym roku wraz z profesjonalnymi aktorami oraz, jak zawsze, swoimi przyjaciółmi i zarazem podopiecznymi, opowie o (jak sam mówi) kolejnym etapie indywidualnej wędrówki przez niezwykle ciężkie i mroczne czasy współczesne. W widowisku „After the Batlle” różne gałęzie sztuk (teatr, muzyka, performance, sztuka), przenikają się, budując syntetyzujcą dotychczasowe dokonania, wypowiedź artysty.

Wraca również Jan Fabre, który podczas ubiegłorocznej edycji prowadził warsztaty taneczne, wskutek których nawiązał stałą współpracę z jedną z uczestniczek – Katarzyną Makuch. Tym razem pokaże gotowy projekt pt. „Prometheus Landscape II”, którego źródłem jest, jak łatwo się domyślić, mit prometejski. Posłużył on jako pretekst, by zadać pytania o współczesnego bohatera, a także granice wolności człowieka oraz możliwość decydowania o własnym losie.

Jak co roku, nie zabraknie rodzimych, przede wszystkim lokalnych, akcentów. Spektakl silnie inspirowany idiomem wykluczenia przygotowała poznańska legenda teatru niezależnego- Teatr Ósmego Dnia. „Osadzeni. Młyńska 1” to przedstawienie, które powstało przy udziale ośmiu poznańskich więźniów, dzielących się swoimi doświadczeniami i lękami, demaskujących swoje człowieczeństwo. Dosłownie temat przewodni festiwalu (zaprezentują spektakl pt. „Alien”) potraktował też Teatr Palmera Eldritcha, działający od 2007 roku i będący niewątpliwie dzieckiem poznańskiej tradycji teatru alternatywnego (jego członkowie grali w zespołach „Usta Usta” czy „Porywacze ciał”). Interesująco zapowiada się projekt Szyngiery, Jakimiak i Baumgart, wykraczający poza przestrzeń miejską, „Autobus jedzie”. Uczestnicy przedsięwzięcia odwiedzą dawny szpital psychiatryczny w Owińskach – miejsce silnie obciążone nie tylko przez swoją historię, ale także legendę, jaka wokół niego narosła.

Mocnym punktem Festiwalu jest blok prezentujący przedstawienia teatru tańca, wciąż bardzo często marginalizowane i niedostępne dla szerszej publiczności. Swoje projekty zaprezentują m.in. Keith Henessy – kontrowersyjny twórca, mieszkający w San Francisco, poruszający w swoich eklektycznych przedstawieniach tematy AIDS, rasizmu, dyskryminacji płciowej i ze względu na orientację seksualną czy Gilles Jobin – szwajcarski choreograf, który pokaże spektakl o enigmatycznym tytule „AB=X”.