Manifest ekologiczny

,,Ciepłe Pszczoły, Zimne Jelenie albo jak się pozbyć dzieci'' - aut. Peter Wohlleben - reż. Gabriel Gietzky - Teatr Pinokio w Łodzi

Sezon w teatrze Pinokio 2023/2024 pod hasłem Dalecy-Bliscy oraz oficjalne otwarcie dużej sceny zapoczątkował spektakl,, Ciepłe Pszczoły, Zimne Jelenie albo jak się pozbyć dzieci'' opierający się na trylogii Petera Wohllebena.

Na otwarciu było wielu wspaniałych gości, wśród których była m.in wiceprezydent miasta Łodzi Małgorzata Moskwa –Wodnicka. Specjalnie akurat nawiązuję do tej osoby, bowiem z jej inicjatywy powstaje Las Młodej Łodzi, w którym rodzice mogą sadzić drzewa dla swych pociech.

Czy można kontemplować naturę w teatrze? Okazuje się, że tak. Czy można pokazać przyrodę w teatrze? Trudne wręcz niemożliwe zadanie spróbował wykonać reżyser Gabriel Gietzky.

Kolejny raz mogłem się przekonać, że Teatr Pinokio stara się iść z duchem czasu i odpowiadać na zapotrzebowanie widzów. Spektakle są bardzo nietypowe i trudne, a to ze względu na problemy, które starają się pokazać. Początek był bardzo ciekawy, rozmowa lipy z sosną i akcja ratowania lasu przed wycinką oraz tłumaczenie widzom praw występujących w przyrodzie przez grającego leśnika (Łukasza Batko) zachęcała do oglądania. Główny bohater ubrany był w przyciągający uwagę kostium przypominający drzewo i co warto dodać chodził pomiędzy widzami zwracając się do nich bezpośrednio. Taka interakcja zawsze dodaje uroku i jest bardzo ważna.

Interesująco zrobiło się zwłaszcza, kiedy na scenę wkroczyli drwale, a ich zadanie, czyli wycinkę lasu nie sposób było powstrzymać. Widziałem wtedy zaciekawienie na twarzach moich dzieci. Spektakl ten obejrzałem razem ze swoim 8-letnim synem i 6- letnią córką. Wszyscy czytaliśmy trylogię niemieckiego leśnika, a moje dzieci należą do pokolenia E, które będzie nas rozliczać za to, co zrobiliśmy lub czego nie zrobiliśmy dla naszej planety. Przedstawienie dla dorosłych –tak powiedział mój syn oceniając je, jako jedno z najgorszych, na jakich był. Zwrócił uwagę na kostiumy np. pszczoła nie miała skrzydełek. Mówię tu o chłopcu, który kocha przyrodę i sporo o niej wie. Przyszedłem z dziećmi na spektakl właśnie z tego powodu.

Książki Petera Wohllebena są niesamowite i pokazują, że zwierzęta odczuwają emocje, a drzewa pielęgnują swoich sąsiadów. Osoby, które o tym nie wiedzą zachęcam do przyjścia, natomiast odradzam to rodzicom małych dzieci. Można potraktować spektakl, jako wiarygodne źródło informacji o wielu ciekawych sytuacjach występujących w przyrodzie. Początek przedstawienia był bardzo fajny i patrząc na moje dzieci podobał im się tak jak mnie. Jednak wraz z upływem czasu robił się coraz bardziej ,, niemrawy'' aczkolwiek cały czas dawka wiedzy, jaka szła do nas ze sceny była ogromna. Wartościowych cytatów było bardzo wiele, bo aktorzy często prawie czytali nam książki przyrodnicze. Rozmawiałem po spektaklu z kompozytorem Marcinem Nenko, który opowiadał jak trudno mu było odpowiednio dobrać muzykę. Właśnie ten element najbardziej mi się podobał, bo uważam, iż bez trafnie dobranej materii dźwiękowej widowisko o przyrodzie jest z góry skazane na porażkę, a tu właśnie dźwięk prowadził cały spektakl. Ważne treści przysłaniają nam wartkość akcji, ale przecież i tak można wyselekcjonować rozmowę drzew czy akcję wycinki lasu.

Obiektywnie patrząc przedstawienie jest interesujące, ale zarówno tytuł jak i nawiązanie do wspaniałych książek niemieckiego leśnika jest nietrafione. Chyba, że widowisko ma zachęcić do przeczytania tych książek, co ja bardzo polecam. Jeśli ktoś czytał ,,Nieznane więzi natury'' to pewnie zabraknie mu nawiązania do wilków, które według mnie mogły być czołowymi bohaterami. Przyrody nie da się opowiedzieć od A do, Z Ale można spróbować wciągnąć, zafrapować, zasmucić albo starać się ją zrozumieć poprzez tego typu widowiska

Po spektaklu moja córka zaczęła nucić piosenkę śpiewaną przez aktorów –,,wsłuchaj się w las bo gdy zniknie nie będzie też nas''-co tak jak słowa- ,,niech każdy robi tyle ile może'' –jest idealnym podsumowaniem i czymś co warto zapamiętać. Miłość i szacunek do przyrody jest, bowiem konieczna dla naszego przetrwania i naszego rozwoju.

Mam szczerą nadzieję, że podobnych spektakli będzie więcej, bo zainteresowanie tematem ekologii jest bardzo duże.

Arkadiusz Kubicki
Dziennik Teatralny Łódź
5 października 2023

Książka tygodnia

Ulisses
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
James Joyce

Trailer tygodnia