Maria chciała być Piotrem

"Komornicka. Biografia pozorna" to pozycja nie tylko dla miłośników i znawców polskiego pisarstwa. To także podróż przez życie jednej z ciekawszych osobowości polskiej kultury XX wieku. Dzieło Bartka Frąckowiaka i Weroniki Szczawińskiej jest próbą pokazania postaci młodopolskiej poetki i krytyczki literackiej Marii Józefiny Komornickiej.

Po nieudanym małżeństwie, licznych romansach i intensywnym życiu wśród modernistycznej bohemy, w 1907 roku postanowiła spalić swoje suknie, ściąć włosy i przyjąć imię Piotr Odmieniec Włast. Jak nietrudno się domyśleć, stało się to dla niej przyczyną wieloletniego cierpienia i udręki. Niezrozumiana przez rodzinę, następne lata swojego życia, aż do śmierci w 1949 roku, spędziła w kolejnych zakładach psychiatrycznych oraz w swoim rodzinnym domu w Grabowie nad Pilicą.

W spektaklu Frąckowiaka, będącym dociekaniem prawdy na temat młodopolskiej poetki, w rolę Komornickiej wcieliła się Anita Sokołowska. Aktorka, związana na co dzień z bydgoskim teatrem, bardzo sugestywnie oddała wielowymiarowość postaci Komornickiej.

Podczas 90-minutowego spektaklu Sokołowska wciela się kolejno w postać małej Marii - córki apodyktycznego ojca i uległej matki, w Komomicką-artystkę, żyjącą intensywnym życiem bohemy, wplątaną w nieudane małżeństwo i wreszcie widzimy ją jako skazanego na izolację Piotra Własta.

Bydgoska aktorka tworzy kolejne kreacje po mistrzowsku. Wciąga widza w skomplikowane wnętrze pisarki, zachowując jednocześnie wspólny mianownik dla wszystkich jej wcieleń.

Mimo to, spektakl może nie być łatwy dla kogoś, kto o Komornickiej nigdy wcześniej nie słyszał. Przed obejrzeniem sztuki, warto zapoznać się nieco z biografią poetki, by móc bardziej aktywnie uczestniczyć w tym scenicznym "śledztwie" odkrywającym tajemnice pisarki.

W odbiorze dramatu pomaga bogata oprawa: scenografia oraz wizualizacje, będące rodzajem drogowskazów przez życie bohaterki monodramu. Stworzone dzięki specjalnemu oprogramowaniu Krzysztofa Trzewiczka próbują, niczym mikroskop, obejrzeć życie Marii Komornickiej-Piotra Odmieńca Własta.

Podkreślmy, że na uznanie zasługuje również, spajająca sztukę, muzyka autorstwa Krzysztofa Kaliskiego.