Misterium nawrócenia

"Dzień gniewu" - reż. Jacek Raginis-Królikiewicz - Teatr Telewizji

Premierę napisanego w 1962 r. dramatu "Dzień gniewu" Romana Brandstaettera w Teatrze Telewizji można uznać za wydarzenie kulturalne, artystyczne i religijne.

Roman Brandstaetter (1906-1987), wybitny katolicki pisarz, tłumacz, poeta i dramaturg pochodzenia żydowskiego, autor m.in. monumentalnej powieści "Jezus z Nazarethu" (1967) przypomniał w przejmującym "Dniu gniewu" - napisanym po procesie Adolfa Eichmanna w Jerozolimie - o pomocy prześladowanym Żydom w polskich klasztorach. Może właśnie dlatego sztuka ta, napisana z perspektywy chrześcijańskiego miłosierdzia, ofiary, nawrócenia i przebaczenia, nigdy nie była w PRL grana w państwowych teatrach ani w telewizji. Wystawiana była tylko w seminariach duchownych przez kleryków.

W 2013 r. premiera dramatu odbyła się w działającym w Tarnowie (miejscu urodzenia Brandstaettera) alternatywnym Teatrze Nie Teraz, założonym i kierowanym przez Tomasza A. Żaka. Akcja rozgrywa się jednego wojennego dnia w męskim klasztorze, gdzie pojawia się uciekający przed obławą młody Żyd, świetnie zagrany przez Jana Marczewskiego. Zakonnicy dają mu schronienie, nie wiedząc, że zostaną wydani przez kochankę oficera SS, Borna. Ów Born, kolega przeora z przedwojennego seminarium w Rzymie, kłopotliwy gość, powołując się na starą znajomość i prowokując do kontrowersyjnych rozmów, potęguje nastrój nadciągającego dramatu.

Autor, ukazując rozmowy Borna z przeorem i zakonnikami, poszukuje genezy zła, któremu uległ wykształcony Niemiec - zbuntowany przeciwko Bogu były seminarzysta. Pewny swoich racji butny oficer nie może zrozumieć, dlaczego zakonnicy decydują się na pewną śmierć. W tragicznym splocie końcowych wydarzeń mamy do czynienia z nawróceniem, pokutą i śmiercią.

"Dzień gniewu" w swojej konstrukcji i dramaturgii przypomina misterium paschalne na temat istoty wiary chrześcijańskiej. Osią spektaklu Teatru Telewizji są znakomite kreacje dwóch antagonistów: Radosława Pazury w roli przeora i Rafała Gąsowskiego jako Borna.

Mirosław Winiarczyk
Idziemy
6 grudnia 2019

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia