Mistrz i Małgorzata na podium

"Mistrz i Małgorzata" - reż. Magdalena Miklasz - Teatr Malabar Hotel w Białymstoku

Jurorzy zakończonego 15 maja w Rzeszowie Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Ożywionej Formy „Maskarada", organizowanego przez Teatr Maska, Nagrodę za Najlepszy Spektakl dla Dorosłych, ufundowaną przez prezydenta Rzeszowa, 4500 złotych, przyznali Teatrowi Dramatycznemu i Teatrowi Malabar Hotel w Warszawie, za klimatyczny, odważny i nowatorski spektakl na podstawie „Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa, w reżyserii Magdaleny Miklasz, w scenografii i kostiumach Ewy Woźniak.

Ponadto reprezentująca Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego teatrolog Bożena Sawicka, autorka sztuk dla dzieci Marta Guśniowska i uznany reżyser przedstawień lalkowych, także pedagog na Wydziale Lalkarskim Akademii Teatralnej w Warszawie Krzysztof Rau, po obejrzeniu 13 (bynajmniej nie okazały się pechowe!) spektakli konkursowych nagrodę 4500 złotych za Najlepszy Spektakl dla Dzieci przyznali Teatrowi Pinokio w Łodzi, za „Maszynę do opowiadania bajek", w zbiorowej reżyserii Michała Malinowskiego, Przemysława Buksińskiego, Pawła Romańczuka i Konrada Dworakowskiego. Główną nagrodę aktorską, 2500 złotych, odebrał Michael Vogel, dostrzeżony w spektaklu „Songs for Alice", z Figurentheatre Wilde Und Vogel w Lipsku. Dwie równorzędne po 1250 złotych, Jolanta Kęćko za Ptaka Agrafkę w „Panu Bam i ptaku Agrafce", z Teatru „Kubuś" w Kielcach i Małgorzata Król za Dzióbka w „Śnie nocy letniej", z Teatru „Banialuka" w Bielsku-Białej. Nagrodą rzeczową wojewody podkarpackiego, za animację wyobraźni uhonorowano twórców bajki „Pyza na polskich dróżkach", z Teatru Andersena w Lublinie.

W programie tegorocznej „Maskarady" dominowały dziecięce prapremiery. Łatwo było zauważyć, że twórcy spektakli sięgają po mądre, pełne humoru i dobrze napisane teksty. Po to, żeby poruszać tematy ważne i ponadczasowe, jak potrzeba akceptacji i strach przed odrzuceniem, wartość przyjaźni i wiara w siebie. Używając zróżnicowanych środków wyrazu traktują młodą widownię jak partnera w ważnej, czasem trudnej rozmowie. A bawiąc i wzruszając, opowiadają zaskakujące historie o niezwykłych przygodach niekiedy zwykłych przedmiotów, bohaterach z baśni i sennych widziadeł, a także ze świata bliższego, widzianego za oknem.

Wieczorne spektakle dla dorosłych, często były nowatorskimi odczytaniami klasyki. Jak przypadku nagrodzonego „Mistrza i Małgorzaty", czy nie mniej świetnego „Snu nocy letniej" Szekspira, w reżyserii Mariana Pecki, z lalkami i w kostiumach Evy Farkasovej i dekoracjach Pavla Andraski, z Teatru „Banialuka" w Bielsku Białej. Nie mówiąc już o fenomenalnym występie trójki studentek Wydziału Lalkarskiego w Białymstoku warszawskiej Akademii Teatralnej, Magdaleny Dąbrowskiej, Małgorzaty Rytel i Mileny Kobylińskiej, które w etiudzie „Any-Body" dały absolutny popis tego, czym mogą być ich ciała użyte w animacji.

Ta „Maskarada" była szóstą z kolei. Monika Szela, dyrektor naczelna rzeszowskiego Teatru Maska obiecuje, że za rok będzie kolejna „Maskarada".

Andrzej Piątek
Dziennik Teatralny Rzeszów
16 maja 2015

Książka tygodnia

Ulisses
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
James Joyce

Trailer tygodnia