Mistrzowskie meandrowanie

„Krystian Lupa. Artysta i pedagog" – red. Beata Guczalska – Wydawnictwo Akademia Sztuk Teatralnych w Krakowie – Kraków 2021

Krystian Lupa to niekwestionowany fenomen oraz jeden z filarów nowoczesnego teatru polskiego. Jak napisała Beata Guczalska we wstępie do publikacji „Krystian Lupa. Artysta i pedagog": „Dziś nie ma chyba wątpliwości, że Krystian Lupa dokonał w polskim teatrze znaczącego zwrotu kwestii rozumienia aktorstwa i reżyserii (...). Można powiedzieć, że Lupa wprowadził model teatru skrajnego osobistego zaangażowania, teatru jako duchowej próby".

Właśnie to jest tematem publikacji pokonferencyjnej, wydanej przez Akademię Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. W grudniu 2018 r. w murach krakowskiej AST odbyła się międzynarodowa konferencja, poświęcona pedagogicznej i artystycznej twórczości prof. Krystiana Lupy. Książka jest podzielona na dwie części: w pierwszej mamy artykuły, w drugiej – rozmowy. Jednak wszystkie zawarte w niej teksty są tak naprawdę osobistymi wypowiedziami ludzi, którzy mieli na przestrzeni lat styczność z Krystianem Lupą. Wśród nich znajdą się m.in. Jean-Pierre Thibaudat, Agnieszka Zgieb, Natalia Jakubowa, Iga Gańczarczyk, Grzegorz Niziołek czy Agnieszka Mandat.

Z ich wypowiedzi wynika, że wszyscy ulegli jego urokowi i to wrażenie nie mija z czasem. Teatr Krystiana Lupy jest tematem skomplikowanym i niewyczerpywalnym, o którym można mówić zarówno od strony scenograficznej, dramaturgicznej, a także samej pracy z aktorem (tu mamy niemal rozłożony na części pierwsze fenomen improwizowanych monologów). Znajdziemy tu 15 artykułów i 3 rozmowy (z aktorami i aktorkami Lupy, jego uczniami, a także rozmowę z nim samym, którą przeprowadził Adam Nawojczyk).

Publikacja wydana jest w czerni i bieli – żadne użyte zdjęcie nie jest kolorowe. Jednak można to również potraktować jako pewnego rodzaju metaforę. Sceniczny świat Krystiana Lupy nie jest czarno-biały. Mnóstwo w nim odcieni szarości, a wręcz ta szarość mieni się kolorami, o których mówią wszyscy, którzy mieli styczność z tytułowym bohaterem: obojętnie czy na scenie, czy w szkole teatralnej (co zresztą często się łączy i przenika).

Zarówno aktorzy, aktorki jak i reżyserzy (i nie tylko) poruszają mnóstwo tematów, związanych z teatrem Lupy. Na podstawie ich wypowiedzi można nieco poznać jego twórczość oraz sposób pracy „od środka". Nie mamy przecież możliwości oglądać procesu prób – np. opowieść Igi Gańczarczyk o pracy nad scenariuszami pozwala sobie wyobrazić nieprawdopodobne meandrowanie twórcze, prowadzące do powstania fantastycznych spektakli, jak np. „Miasto Snu".

Wypowiedzi zawarte w publikacji „Krystian Lupa. Artysta i pedagog" przepełnione są nie tylko wdzięcznością za sam fakt spotkania (o którym marzy się w krakowskiej szkole teatralnej), ale też niegasnącą fascynacją osobowości twórczej Lupy. Właściwie dla każdego twórcy teatralnego nauka od mistrza czy też praca z nim przy realizacji spektaklu była czymś wyjątkowym, co wpłynęło na kształt artystyczny drogi tej osoby (obojętnie czy będzie to Maja Komorowska czy Radek Stępień). Błogosławieni ci, którzy dostąpili zaszczytu pracy z nim i zostali „wpuszczeni w artystyczne maliny", odkrywając nowe światy. Takie można odnieść wrażenie – i jest ono ze wszech miar pozytywne, bez ironii!

Szczerze polecam tę książkę wszystkim teatromanom, teatrologom, a także tym, którzy chcieliby zrozumieć fenomen Krystiana Lupy jako twórcy, który nadal wymyka się pewnym stereotypom i standardom. Esencję tych 250 stron można zawrzeć w słowach samego sprawcy całego zamieszania: „To jest intuicja tego, jak to nazywamy, mojego wariata, który gdy żyjemy swoim normalnym życiem, jest schowany gdzieś w klatce".

Joanna Marcinkowska
Dziennik Teatralny Zielona Góra
24 lipca 2024

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...